LIOELE krem BB + podkład DIOR Forever
W sklepie My Asia jest dostępnych kilka kremów BB, ja otrzymałam ten:
LIOELE BB Cream Beyond Solution:
pojemność: 5 ml / 30 ml / 50 ml
cena: 12,95 zł / 39,95 zł / 69,95 zł
Wielofunkcyjny krem BB, ukrywa niedoskonałości, ma lekką formułę, zawiera olejek macadamia, kolagen morski, kwas hialuronowy, bisabolol, olejek jojoba, wit. E. Produkt zawiera też parabeny.
Jak wszystkie produkty marki LIOELE i ten ma piękną szatę graficzną, nie jestem zwolennikiem cukierkowego wyglądu wszystkiego, ale w tym wypadku różowe opakowania mi broń boże nie przeszkadzają. Do testów dostałam opakowanie 30 ml - wygodna miękka i solidna tubka :)
To co pokochałam od razu po pierwszym użyciu to zapach! Słodkawo-cytrusowy, sama przyjemność się nim malować!
Produkt ma kremową, dość gęstą konsystencję, bardzo łatwo mimo to rozprowadza się go na naszej skórze. Skóra po nałożeniu tego produktu jest bardzo dobrze nawilżona - polecam go do skór suchych! Dodatkowo wygładzona. Kolejna zaleta tego kremu BB to jego siła krycia... można dać niewielką ilość dla zrównoważenia kolorytu skóry i bardzo naturalnego makijażu, a można go dać też większą ilość, stosować jak typowy podkład dobrze kryjący i wtedy nic więcej już nie potrzebujemy :) Ja używałam i używam go jako podkład na całą twarz, w takiej dość kryjącej ilości jak widać poniżej:
Ten krem BB występuje niestety tylko w jednym kolorze, raczej do cer jasnych(ale dla bladziochów za ciemny na pewno będzie), kolor jest taki dość uniwersalny, żółtawy z domieszką beżu, gdyby nie ten dodatek beżu w kolorze to by był dla mnie kolor idealny, bo niestety moja skóra nie do końca super się prezentuje w tym kolorze, jest taka poszarzała...
Poniżej zdjęcie(niestety z lampą) z porównaniem koloru z podkładem Diora:
Produkt w niewielkiej ilości szybko się wchłania i wysycha na naszej skórze dając matowe wykończenie - natomiast jesli chcemy go użyć jako kryjącego podkładu to już z tym wyschnięciem jest ciut gorzej. Minusem dla mnie wtedy jest to, że niestety bardzo szybko zaczynam się z moją mieszaną cerą świecić ;/ Próbowałam go z wieloma pudrami, zdecydowanie najdłużej trzymał mat z Kryolanowskim pudrem transparentnym, wtedy mogę przypudrować twarz dopiero po 3-4 godzinach, a z każdym innym pudrem niestety muszę to zrobić szybciej. Właściwie cały dzień czuję, że moja skóra jest bardzo nawilżona.
Ten krem BB ma dużą trwałość na naszej skórze, niestety jest przy tym bardzo łatwo ścieralny z naszej skóry.
Produkt bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy na pomalowanie całej twarzy :)
A w sklepie My Asia promocja:
DIOR Diorskin Forever podkład:
pojemność: 30 ml
cena: ok 199 zł
Wyjątkowo trwały fluid przeznaczony jest dla aktywnych kobiet, dla których idealna cera jest najważniejsza. Stapia się ze skórą, zapewnia piękny, gładki i promienny wygląd. Zawarty w podkładzie Hydra-Gel System działa jak intensywny regulator nawilżenia. Zapewnia przyjemne uczucie komfortu na bardzo długo. Połączony dodatkowo z filtrem przeciwsłonecznym SPF 25, chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
Dostępny w 8 kolorach.
Podkład poznałam dzięki próbce, którą kiedyś dostałam do zakupów... takie próbki najbardziej lubię! Dostałam kilka ml tubeczkę, dzięki której mogłam stosować podkład kilka dni... a potem pobiegłam do sephory po następną w tym samym kolorze by móc go poużywać trochę dłużej :)
Podkład ma lekką i płynną konsystencję. Ja dostałam kolor 020 i idealnie mi spasował, jest jasny, żółtawy, moja skóra przy nim wygląda świeżo i ładnie. Bardzo łatwo się go rozprowadza. Podkład bardzo dobrze kryje, ma matowe wykończenie. Poniżej możecie zobaczyć efekty. Podkład ten jest baaardzo długotrwały, nie ściera się łatwo, dobrze się trzyma :) Przy pudrze z kryolanu cały dzień nie muszę dodatkowo się pudrować ani nic, bo się nie świecę! Hurraaa :D Przy innych pudrach muszę się zmatowić raz po kilku godzinach.
Podkład jest dla mnie idealny i nachętniej bym kupiła sobie pełnowymiarowe opakowanie - gdyby nie ta cena ;/ 2 stówki za podkład to dość sporo niestety. Do minusów zaliczyłabym osadzanie się go w zmarszczkach i kilka składników, które w nim są.
W składnikach aktywnych mamy dwa filtry przeciwsłoneczne - dwutlenek tytanu i octinoxate, który jest szkodliwym chemicznym filtrem. W kolejnych linijkach mamy kilka typowych składników np. wodę, silikon, mika itd, a między nimi wplata się ALKOHOL i ZWIĄZKI ALUMINIUM... no nie brzmi zachęcająco ;/ jedynym plusem tego składu jest brak parabenów.
Muszę w końcu znów zakupić jakiś BB krem, ostatnio wszystkie drogeryjne podkłady jakie miałam, doprowadzają mnie do szału... :P Do listy swoich typów dołączam Lioele ;)
OdpowiedzUsuńładny ten BB ;)
OdpowiedzUsuńwydaje się dość ciemny :(
OdpowiedzUsuńnie jest ciemny :) napisałam że jest do skór jasnych, ale dla bladziochów bedzie za ciemny :P natomiast jest to taki odpowiednik wielu jasnych sklepowych podkładów
Usuńtez mi sie wydaje ze ciemny, zapraszam na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńbb miałam i lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTez mialam ta probke od Diora i byl rzeczywiscie rewelacyjny! Nawet w tym samym odcieniu i dopasowal sie idealnie, ale jak piszesz 2 stowy to troche za duzo :( Moze kiedys, jak juz bede bogata... ;)
OdpowiedzUsuńhmm... ja BB nie lubię :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że podkład taki drogi, chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa używam bardzo taniego ale po nim się wcale nie błyszczę przez cały dzień. To jest podkład matujący z Soraya'i. Jedynym jego minusem jest kolor, 01 za ciemny dla mnie. Jest najlepszy :) sprawdza się w przeciwieństwie do wielu innych, które kupiłam w stosunkowo wyższych cenach a które mnie zapychały. Nie wiem czy kiedyś go używałaś :)
Ładnie wygląda na buzi ;)
OdpowiedzUsuńśliczna szata graficzna Lioele :)
OdpowiedzUsuńPodkład z Diora wpadł mi w oko, ale jego cena nie:)
OdpowiedzUsuńfajny ten krem bb ;)
OdpowiedzUsuńwiesz może czy zatyka pory? bo mam z tym problem ;/
mi się po nim nic nie stało, ale mi rzadko kiedy coś zatyka pory jeśli chodzi o makijaż
Usuń