Kolejne nowości... MAC, Sephora, Rimmel
I znowu pojawiło się u mnie trochę nowości... MAC w Katowicach jest dla mnie nazbyt kuszący i coraz częściej pozbywam się tam moich pieniędzy :) Oto co ostatnio nabyłam:
Kolejne wkłady cieni do moich paletek :) Naked Lunch, Print i Haux są świetne i bardzo dobrze się nimi pracuje :) Cobalt ma przegenialny kolor, jednak w obsłudze jest bardzo ciężki ;/
Zobaczyłam też paletki powczórnych cieni mineralnych i się zachwyciłam!!! Postanowiłam od razu jedną z nich kupić, wybrałam zestaw Bronze Assets, który zawiera jasny satynowy cień, perłowy brąz bardzo przypominający klasyk Satin Taupe i dwa cienie perłowo-brokatowe, które są oszałamiające i czekam już na jakieś bardziej szalone imprezy by ich użyć :)
Postanowiłam też w końcu spróbować jakiegoś innego podkładu z MAC'a poza moim ulubionym studio fixem - wybrałam serię Pro Longwear. Opakowanie dużo fajniejsze od studiofixa, nie trzeba dokupywać dodatkowej pompki. Krycie minimalnie słabsze, ale poza tym jestem bardzo zadowolona. Dokupię w najbliższym czasie inne kolory:)
No i kolejny pigment :) Ostatnio kupiłam Naked, którym jestem oczarowana :) a teraz pokusiłam się o kupno pigmentu w kolorze Vanilla - piękny opalizujący kolorek, który można dodać do każdego cienia i sprawić, że będzie wyglądał o wiele ciekawiej:)
Od marki RIMMEL dostałam znów przemiłą paczuszkę niespodziankę, tym razem 2 tusze do rzęs WONDERFULL z fajną, silikonową szczoteczką :) Jeden będę testować ja, drugi postanowiłam przeznaczyć na rozdanie dla Was!!!!
ROZDANIE NA FACEBOOKU TRWA DO JUTRA!! klik :)
A dzisiaj jeszcze zrobiłam małe zakupy w Sephorze z okazji promocji 2+1, kupiłam podkład i 2 pomadki nawilżające, których efektem jestem oczarowana (bardzo przypominają mi pomadki MAC'a cremesheen). Niebawem na pewno pojawi się ich recenzja:)
A u Was pojawiło się ostatnio coś ciekawego w kosmetyczce/kuferku?:)
Zobaczyłam też paletki powczórnych cieni mineralnych i się zachwyciłam!!! Postanowiłam od razu jedną z nich kupić, wybrałam zestaw Bronze Assets, który zawiera jasny satynowy cień, perłowy brąz bardzo przypominający klasyk Satin Taupe i dwa cienie perłowo-brokatowe, które są oszałamiające i czekam już na jakieś bardziej szalone imprezy by ich użyć :)
Postanowiłam też w końcu spróbować jakiegoś innego podkładu z MAC'a poza moim ulubionym studio fixem - wybrałam serię Pro Longwear. Opakowanie dużo fajniejsze od studiofixa, nie trzeba dokupywać dodatkowej pompki. Krycie minimalnie słabsze, ale poza tym jestem bardzo zadowolona. Dokupię w najbliższym czasie inne kolory:)
No i kolejny pigment :) Ostatnio kupiłam Naked, którym jestem oczarowana :) a teraz pokusiłam się o kupno pigmentu w kolorze Vanilla - piękny opalizujący kolorek, który można dodać do każdego cienia i sprawić, że będzie wyglądał o wiele ciekawiej:)
Od marki RIMMEL dostałam znów przemiłą paczuszkę niespodziankę, tym razem 2 tusze do rzęs WONDERFULL z fajną, silikonową szczoteczką :) Jeden będę testować ja, drugi postanowiłam przeznaczyć na rozdanie dla Was!!!!
ROZDANIE NA FACEBOOKU TRWA DO JUTRA!! klik :)
A dzisiaj jeszcze zrobiłam małe zakupy w Sephorze z okazji promocji 2+1, kupiłam podkład i 2 pomadki nawilżające, których efektem jestem oczarowana (bardzo przypominają mi pomadki MAC'a cremesheen). Niebawem na pewno pojawi się ich recenzja:)
A u Was pojawiło się ostatnio coś ciekawego w kosmetyczce/kuferku?:)
Marzy mi się już od dawna Naked Lunch<3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego poczwórnego cuda z M.A.C`a, czekam na swatche ;)
Naked Lunch wygląda pięknie! Jestem ciekawa swatchy ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne cienie , kobaltowy wygląda obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńcobalt jest obłędny:)
OdpowiedzUsuńCienie są boskie !
OdpowiedzUsuńce cienie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńU mnie też sporo maczkowych nowości :-) Naked Lunch uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńczy można wysłać do Ciebie zdjęcie swoich brwi ? odpowiadasz jeszcze na nie ? :)
OdpowiedzUsuńmozna :) odpowiadam, ale na pewno bedzie trzeba trochę poczekać:)
UsuńPracuję w Viperze w Krk. :) Fajnie, że podjęłaś z firmą współpracę :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie ruszam ze swoim blogiem. Zapraszam od czasu, do czasu! :)
mam w planach wybrać się właśnie w tym tyg. do galerii katowickiej, fajnie, że jest tam sklep maca. Chciałam sobie kupić jakiś podkład, i chodzę długo koło mac pro longwear właśnie, albo ten z serii face and body foundation - dużo dobrego się o nim naczytałam :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJa naked lunch zakupiłam po raz drugi, to jeden z moich ulubionych cieni MAC, pogment także rozważam kupic, tylko jego ilość mnie trochę przytłacza ;-) Wspaniałe zakupy ;-)
OdpowiedzUsuńW swojej kolekcji posiadam pigment Vanilla i potwierdzam, że jest to jeden z najbardziej uniwersalnych kosmetyków jakie posiadam, swego czasu używałam go nawet jako rozświetlacza.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego makijażowego bloga:
http://blondivy.blogspot.com/