Walka z trądzikiem AFRONIS!
Produkt AFRONIS marki Elanda dostałam dzięki współpracy z Agencją Werner i Wspólnicy :)
Elanda płyn AFRONIS:
pojemność: 100 ml
cena: 5-6 zł
To lek złożony w postaci płynu, wydawany bez recepty, do stosowania zewnętrznego na skórę. Działa przeciwbakteryjnie, słabo znieczulająco i przeciwświądowo.
Polecany do stosowania przy trądziku pospolitym. Zawiera 4 aktywne składniki w postaci: mentol racemiczny, rezorcyna, kwas borowy, tymol, oraz jako substancję pomocniczą etanol. Stosowanie 1-2 razy dziennie, na suchą i oczyszczoną skórę.
Produkt Afronis znajduje się w ciemnej szklanej butelce, wygląda typowo jak apteczny produkt/syrop. Jest to całkowicie wodnisty produkt. Ma mocny, alkoholowo-ziołowy zapach i brązowo-żółtawe zabarwienie.
Ja osobiście sama go zbyt mocno nie przetestowałam(choć już kilka lat temu odkryłam ten produkt i stosowałam z powodzeniem), bo stosuję kwasy i nie chciałam przesadzić - ale stosowałam kilka razy punktowo na zmiany na twarzy - czuć chłodzenie, czasem pieczenie, zmiany się szybko zasuszają co przyśpiesza ich gojenie.
Natomiast dałam produkt w całości mojej przyjaciółce, która miała problemy z trądzikiem na plecach - zaczęła stosować Afronis 2 razy dziennie, i już po dwóch dniach było widać różnicę!!!! Po około tygodniu plecy wyglądały o niebo lepiej, a teraz już praktycznie ma plecy wolne od trądziku!
Produkt bardzo szybko wysycha, na plecach nie czuć aż tak ściągnięcia i przesuszenia skóry, ale skórę twarzy przesusza dość mocno, więc trzeba uważać, no i oczywiście nawilżać :)
Generalnie nie ma co tu dużo się przy tym produkcie rozpisywać :) Jest tani, dostępny chyba w każdej aptece i to bez recepty :) No i do tego działa, bardzo dobrze na plecach to na 100 % :) Myślę, że jak ktoś ma jakiekolwiek problemy z trądzikiem to warto ten produkt przetestować :)
A jak wasze wrażenia? Stosowałyście?:)
Elanda płyn AFRONIS:
pojemność: 100 ml
cena: 5-6 zł
To lek złożony w postaci płynu, wydawany bez recepty, do stosowania zewnętrznego na skórę. Działa przeciwbakteryjnie, słabo znieczulająco i przeciwświądowo.
Polecany do stosowania przy trądziku pospolitym. Zawiera 4 aktywne składniki w postaci: mentol racemiczny, rezorcyna, kwas borowy, tymol, oraz jako substancję pomocniczą etanol. Stosowanie 1-2 razy dziennie, na suchą i oczyszczoną skórę.
Produkt Afronis znajduje się w ciemnej szklanej butelce, wygląda typowo jak apteczny produkt/syrop. Jest to całkowicie wodnisty produkt. Ma mocny, alkoholowo-ziołowy zapach i brązowo-żółtawe zabarwienie.
Ja osobiście sama go zbyt mocno nie przetestowałam(choć już kilka lat temu odkryłam ten produkt i stosowałam z powodzeniem), bo stosuję kwasy i nie chciałam przesadzić - ale stosowałam kilka razy punktowo na zmiany na twarzy - czuć chłodzenie, czasem pieczenie, zmiany się szybko zasuszają co przyśpiesza ich gojenie.
Natomiast dałam produkt w całości mojej przyjaciółce, która miała problemy z trądzikiem na plecach - zaczęła stosować Afronis 2 razy dziennie, i już po dwóch dniach było widać różnicę!!!! Po około tygodniu plecy wyglądały o niebo lepiej, a teraz już praktycznie ma plecy wolne od trądziku!
Produkt bardzo szybko wysycha, na plecach nie czuć aż tak ściągnięcia i przesuszenia skóry, ale skórę twarzy przesusza dość mocno, więc trzeba uważać, no i oczywiście nawilżać :)
Generalnie nie ma co tu dużo się przy tym produkcie rozpisywać :) Jest tani, dostępny chyba w każdej aptece i to bez recepty :) No i do tego działa, bardzo dobrze na plecach to na 100 % :) Myślę, że jak ktoś ma jakiekolwiek problemy z trądzikiem to warto ten produkt przetestować :)
A jak wasze wrażenia? Stosowałyście?:)
kiedy będzie post o brwiach?
OdpowiedzUsuńpodejrzewam ze jakos na poczatku czerwca
Usuńczytałam niezbyt dobre rzeczy o kwasie borowym...
OdpowiedzUsuńja jakos nie natknęłam sie na złe opinie... tym bardziej rozmawialam z zaznajomionym Doktorem Farmacji, który właściwie złego słowa o nim tez nie powiedział, miał takie całkowicie normalne do niego podejscie, powiedział że zaszkodzić raczej nie zaszkodzi nikomu ;)
Usuńkiedys uzywałam ale szczerze powiem ze nie pamietam jak działał na mnie :/ dawno to bylooo
OdpowiedzUsuńMiałam jakieś 3 lata temu, według mnie to był bubel.
OdpowiedzUsuńMało kosmetyki na trądzik działa.Przez 8 lat szukałam czegoś dobrego i nic nie pomogło.Samo przeszło, chyba ,że kosmetyki z Biochemii Urody... One są spoko
musze wypróbować bo borykam sięę z trądzikiem;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.deserlandia.blogspot.com
Chyba ukazałaś mi ideał na mój wiecznie powracający problem :D Co prawda już wielkich problemów z trądzikiem nie mam, jednak od czasu do czasu lubią mi wyskoczyć niespodzianki. A produkt wydaje się być idealny :) Tylko czy mnie nie uczuli :((
OdpowiedzUsuńja stosowałam jakiś czas temu, nie miałam trądzika - po prostu brałam na patyczek do uszu i smarowałam pojedyńce krosty - byłam mega zadowolona z niego :)
OdpowiedzUsuń_____________________________
SERDECZNIE ZAPRASZAM : http://murderfashion.blogspot.com/
Skoro mówisz, że może pomóc na trądzik na plecach to nie zaszkodzi spróbować... :)
OdpowiedzUsuńtakie coś moze wam przepisac dermatolog do zrobienia w aptece wtedy za 500ml zaplacicie 5 zl - p.s. jestem farmaceutką :)
OdpowiedzUsuńTo logiczne ze wszystko co będzie robione na recepte będzie tansze :) ale myślę, ze 100 ml w zupełności wystarczy, tym bardziej jeśli ktoś nie wie że na pewno podziała;) tak czy siak ten produkt to groszowe sprawy:)
UsuńKiedyś się to nazywało Afrodyta Adonis - widać połączyli w jedną nazwę. Produkt rzeczywiście skuteczny.
OdpowiedzUsuńno faktycznie jest bardzo tani :)
OdpowiedzUsuńmoze sprobuje :)
oo nie Lubie tego! jak to kiedyś zaczęłam używać to moja skóra zrobiła się jak jedna wielka skorupa:(
OdpowiedzUsuńnadaje się bardziej dla osób z cerą tłustą moim zdaniem,bo moja koleżanka miała właśnie ten produkt(ma ona cerę tłusta) i jej akurat pomógł:)
Afronis na mnie też działa. Jest naprawdę bardzo wydajny, i niedrogi ja stosowałam na plecy i dekolt i starcza na długo.Po zastosowaniu Afronisu na twarzy zawsze ją nawilżam delikatnym balsamem np. cetaphil. Wszystkie kosmetyki i leki przeciwtrądzikowe wysuszają skórę. dlatego trzeba ją nawilżać.
OdpowiedzUsuńnie używałam... jeszcze :)
OdpowiedzUsuńprzyjrzę mu się bardziej...
zapraszam do mnie :))
ja jakoś straszliwie boję się takich wysuszających specyfików, bo skórę z natury mam w większości suchą, nawet tych do punktowego stosowania, ale skoro piszesz, że na plecach pomogło... twardy orzech do zgryzienia, zaczynam się wahać
OdpowiedzUsuńja kiedyś stosowałam jak byłam nastolatką , miałam wtedy straszny problem z trądzikiem ( nie dziwie się że żaden chłopak mnie nie chciał :) ) to był jeden z kosmetyków który dał rezultaty i cena też pamiętam była przystepna
OdpowiedzUsuń