MASAŻ KOBIDO I MASAŻ TRANSBUKALNY

 Od pewnego, rzekłabym, że dłuższego czasu, w gabinetach masażu i gabinetach kosmetycznych króluje japoński masaż kobido, a od niedawna dołączył do niego masaż transbukalny.

Oba te zabiegi świetnie działają na naszą twarz zapewniając im młodość i jędrność.
Myślę, że pora Wam je przedstawić dokładniej :)

Masaż kobido to  pochodzący ze wschodu masaż  określany  niechirurgicznym  liftingiem twarzy. Jest to doskonała alternatywa dla zabiegów medycyny estetycznej.  Kobido wywodzi się z medycyny chińskiej znany jako "anma" czyli  naciskanie i pocieranie,  natomiast około XIV wieku    pojawił się w Japonii już jako nowa technika masażu "kobido".

Masaż kobido składa się z 5-6 etapów oraz różnych technik, mających swoje określone działanie . Powolne ruchy mają za zadanie  zrelaksować , odprężyć  masowaną osobę  i usunąć nadmiar nagromadzonej limfy.  Szybkie i intensywne ruchy działają nie tylko na powierzchnię skóry stymulując ją ale i na jej głębsze warstwy oraz tkanki powodując, że napięte mięśnie na twarzy ulegają rozluźnieniu , dzięki czemu osiągamy naturalny efekt liftingu.
Kobido  rozluźniając i usuwając nadmierne napięcia ,pomaga również  przy problemie bruksizmu, czyli nadmiernemu zaciskaniu szczęki oraz przy  bólach głowy i migrenach.

Transbukalny masaż twarzy  - inaczej policzkowy,  to masaż polegający na  obustronnym  ugniataniu  tkanek twarzy , zarówno od  zewnętrznej powierzchni skóry, jak i od   środka jamy ustanej. Twórcą techniki  tego masażu jest  francuska biochemik Joelle Ciocco, która chciała stworzyć odmładzający zabieg liftingujący  bez konieczności iniekcji. Masaż ten, jak jak żaden inny  umożliwia przywrócenie owalu twarzy, oraz elastyczności tkanek głębokich.  
Masaż  transbukalny  polecany jest szczególnie w przypadku
utraty owalu ,pojawienia się tzw. chomików, drugiego podbródka, widocznych bruzd nosowo-wargowych, linii marionetek, zmarszczek wokół ust, bruksizmu, nadmiernego napięcia w okolicy żuchwy, opadania kącika ust.


Efekty obu masaży zauważalne są już po pierwszym zabiegu, jednak w celu  osiągnięcia optymalnych rezultatów  i usunięcia napięć najlepiej jest wykonać  serię masażu ,ok 6-8  zabiegów , raz na 7-10 dni, a następnie dla podtrzymania efektów wykonywać go raz w miesiącu. Masaż kobido i masaż transbukalny jest również świetnym relaksem. 

Do przeciwskazań przy obu masażach zaliczamy:
-stany zapalne skóry, świeże rany, przerwanie ciągłości naskórka
-gorączka
-nieleczone nadciśnienie tętniczne
-ekstrakcja zęba, ropne stany zapalne uzębienia
-trądzik różowaty w fazie rzutu
-choroby nowotworowe, chemioterapia
-zabiegi medycyny estetycznej (kwas hialuronowy, nici-musi upłynąć odpowiedni czas od zabiegu)
-świeżo wykonany makijaż permanentny czy tatuaż w miejscu zabiegowym



Autorką tego wpisu jest nasza Kasia, która czeka na Was w naszym salonie Matleena Beauty przy ul. Gawronów 6 i zajmuje się zarówno masażem kobido jak i transbukalnym.  W naszym drugim salonie na Barbary 13 masaż kobido może Wam również wykonać Klaudia i Kasia. Niebawem one wszystkim będą również w naszym salonie zajmować się kinesiotapingiem, który jest świetnym dopełnieniem tych masaży jeśli chodzi o działanie liftingujące. 

Masz pytania?  Pisz śmiało :) 
Zapisy na masaże pod nr tel: 504275641 

Komentarze

Popularne posty