LIRENE seria STOP CELLULITE

Cześć dziewczyny! Z góry przepraszam za tak długą nieobecność na blogu, no ale po prostu mam taki nawał wszystkiego, że nie wiem jak się ogarnąć.
Ale nadrobię to! Dzisiaj recenzja produktów Lirene, które dostałam od Laboratorium Eris, następny post to będzie makijażowy tutorial, a następnie przygotuję jakieś rozdanko:)
LIRENE seria Stop Cellulite to 5 produktów (żel pod prysznic, peeling, aktywne serum, maska i balsam do ciała), które mają zwalczać 5 przyczyn powstawania cellulitu:
- osłabiona struktura skóry
- organiczny rozkład komórek tłuszczowych
- zatrzymanie toksyn i wody w organizmie
- niewłaściwy metabolizm komórek skóry
- niekorzystne stresogenne procesy komórkowe;
Każdy z produktów w tej serii zawiera 5 składników aktywnych: złotą algę, kofeinę, L-karnitynę, eskulinę i centellę azjatycką.

Ja do testów dostałam 4 produkty(wszystkie z pominięciem aktywnego serum).
Ogółem chciałam powiedzieć, że pokochałam te produkty za zapach!!! Jest przecudny - zapach słodkich pomarańczy i grejpfrutów.
Opiszę te produkty w kilku słowach, a na końcu będzie opinia zbiorcza:)
AKTYWNY BALSAM ANTYCELLULITOWY:
pojemność: 250 ml
cena: ok 15 zł
Balsam o przecudnym zapachu i lekkiej konsystencji. Bardzo łatwo się rozprowadza po skórze, szybko się wchłania, skóra pozostaje miękka w dotyku, dobrze nawilżona i przyjemnie pachnąca:)
ANTYCELLULITOWY ŻEL POD PRYSZNIC:
pojemność: 250 ml
cena: ok 10 zł
Żel ma średnio gęstą formułę, w środku zawiera okrągłe cząsteczki, które są praktycznie nie wyczuwalne podczas mycia. Żel bardzo fajnie się pieni, dobrze oczyszcza naszą skórę, pozostawiając na niej przyjemny zapach i nie wysuszając jej.
ANTYCELLULITOWY PEELING MYJĄCY:
pojemność: 200 ml
cena: ok 12 zł
To peeling do ciała, który jest też produktem myjącym, więc mamy dla niego 2 zastosowania. W peelingu tym jest mnóstwo grubych ziarenek, które dają nam mocne tarcie - za którym ja przepadam! Drobinki się nie rozpuszczają w trakcie mycia, więc tym bardziej podoba mi się takie złuszczanie:) Peeling świetnie wygładza, dobrze oczyszcza. Na pewno kupię ponownie!!!
ANTYCELLULITOWA KREMOWA MASKA DO CIAŁA:
pojemność: 25 ml
cena: ok 5 zł
Maska do ciała w saszetce jednorazowego użytku. Maskę należy nałożyć na ciało w miejscach objętych cellilitem energicznie wmasowując, po upływie 15-20 minut resztę maski wmasować w ciało. Zabieg powinno się powtarzać 2-3 razy w tygodniu, a przed nałożeniem maski powinno się zastosować peeling dla lepszego efektu.
Maska jest  zdecydowanie bardziej bogata niż balsam z tej serii, gęstsza, bardziej tłusta. łatwo się ją rozprowadza, bardzo mocno nawilża skórę, wchłanianie zajmuje sporo czasu, ale myślę, że warto, bo ciężko o takie mocne nawilżenie skóry, przy tym wydaje się być dużo gładsza:)

Moje ogólne wrażenia?
Przecudny zapach, w którym jestem zakochana :D
Wszystkie produkty mają fajną konsystencję, dobrą jakość i na pewno są warte polecenia.
A co jeśli chodzi o cellulit?
No cóż, cała seria ma zwalczać przyczyny jego powstawania, a nie jego istnienie na naszej skórze, więc trzeba o tym pamiętać:) Żel, peeling i balsam stosowałam na całe ciało, oczywiście z większym naciskiem na uda i pośladki, maskę tylko na uda i pośladki(ale miałam tylko 1 szt), starałam się wszystko stosować niezwykle regularnie, czyli właściwie każdego dnia.
Nie jestem pewna czy zauważyłam zmniejszenie cellulitu na moich nogach, ale na pewno skóra jest fajnie nawilżona, jędrniejsza i wygładzona. Ja jestem zadowolona i polecam:)

Komentarze

  1. mam ten sam zestaw, ale jeszcze nie używałam ;)
    super, że już jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem zadowolona z tej serii - miałam nawet robić recenzję, ale stwierdziłam, że jeszcze parę dni spróbuję tak bardzo regularnie rano i wieczorem poużywać, bo systematyczność nie jest moją najmocniejszą stroną :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już pozytywną recenzję tej maski, ale zawsze o niej zapominam. Muszę się w końcu skupić na zakupach!

    OdpowiedzUsuń
  4. mialam zel z tej serii i sprawdzal sie calkiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny zestaw,z chęcią wypróbuję!!

    OdpowiedzUsuń
  6. na cellulit najlepszy jest ruch! a kremy i balsamy mogą tylko wspomagać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię żel i peeling z tej serii, żel mam jeszcze w starej wersji, bez drobinek w środku. Uwielbiam zapach tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam te kosmetyki, nie koniecznie za ich działanie, bo cudów nie robią - nie ma co się oszukiwać, alle za konsystencje, zapach i fajne nawilżenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Peling miałam i był świetny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym wypróbowała ten zestaw, wiadomo, sam cellulitu nie zredukuje, do tego potrzeba ruchu i odpowiedniej diety :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ma cudu kosmetykowego który sprawi, że cellulit zniknie nam w mgnieniu oka. Cellulit powstaje od środka i tak też trzeba z nim walczyć dieta, sport itd. A takie kosmetyki są tylko fajnymi wspomagaczami ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z góry dziękuje za komentarze. Czytam wszystkie! Jeśli w komentarzu zostało zadane jakieś pytanie odpisuje na nie w tym samym poście. Pozdrawiam :)

Popularne posty