MAKE UP ATELIER PARIS paletka T10 i T22
Dzisiaj chciałam Wam pokazać swój nowy nabytek, który mam dzięki współpracy ze sklepem MEKAM - sklep w którym można kupić właśnie m.in. kosmetyki Make Up Atelier Paris i przede wszystkim jedyne miejsce na Śląsku (Zabrze) gdzie można te kosmetyki zobaczyć i przetestować przed zakupem:)
Do testów dla siebie wybrałam sobie paletkę T10 , której recenzja ponizej :) Paletka T22 to kultowa paletka z matowymi brązami, której recenzji nie będzie, bo była to paletka, którą można było wygrać w konkursie na moim fanpage :) Paletka T22 na pewno będzie się świetnie sprawdzać przy makijażach dziennych, brązowych smoky eyes, modelowaniu oka - a także uważam, że znajdziemy też kolor odpowiedni do podmalowania brwi - jeśli lubimy je w odcieniach brązu:)
Przypominam też recenzję paletki T12 w odcieniach srebra i czerni :)
No ale do rzeczy :) Paletki MAKE UP ATELIER PARIS kosztują 122 zł każda, mamy do wyboru wiele rodzajów paletek z cieniami matowymi, satynowymi, perłowymi itd. Każda paletka to ma 5 cieni po 2 gramy.
Ja wybrałam sobie paletkę T10 - opisane w sklepie jako satynowe cienie. Wybrałam ją ponieważ uważam, że będą się te kolory świetnie nadawały do makijaży ślubnych -a sezon już tuż tuż :)
Cienie w paletce mają różne wykończenie.
Od lewej mamy jasny róż matowy z maleńkimi drobinkami, następnie beżowo-rożowy z dużymi srebrzystymi drobinkami, w środku cień typowo satynowy w kolorze zgaszonego różu, następnie mamy cień lekko perłowy bordowo-różowy(strasznie przypomina MAC Cranberry) i na końcu mamy ciemny matowy brąz lekko złamany różem.
Poniżej swatche w świetle dziennym i z lampą błyskową, bez żadnej bazy pod cienie:
Cienie są świetnie napigmentowane, kolory wszystkie ze sobą się fajnie łączą, świetne na makijaże ślubne i nie tylko ;) Są dość suche, przez co przy nabieraniu pędzelkiem dość się sypią w paletce, ale na szczęście na oku się nie osypują :) Dobrze wyglądają nałożone i z bazą i bez, natomiast bez bazy cały dzień nie wytrzymują, zaczynają się po jakiś 8 godzinach trochę rolować i znikać.
Makijaże wykonane tą paletką:
Paletka bardzo fajna, na pewno będę często jej używać :)
Do testów dla siebie wybrałam sobie paletkę T10 , której recenzja ponizej :) Paletka T22 to kultowa paletka z matowymi brązami, której recenzji nie będzie, bo była to paletka, którą można było wygrać w konkursie na moim fanpage :) Paletka T22 na pewno będzie się świetnie sprawdzać przy makijażach dziennych, brązowych smoky eyes, modelowaniu oka - a także uważam, że znajdziemy też kolor odpowiedni do podmalowania brwi - jeśli lubimy je w odcieniach brązu:)
Przypominam też recenzję paletki T12 w odcieniach srebra i czerni :)
No ale do rzeczy :) Paletki MAKE UP ATELIER PARIS kosztują 122 zł każda, mamy do wyboru wiele rodzajów paletek z cieniami matowymi, satynowymi, perłowymi itd. Każda paletka to ma 5 cieni po 2 gramy.
Ja wybrałam sobie paletkę T10 - opisane w sklepie jako satynowe cienie. Wybrałam ją ponieważ uważam, że będą się te kolory świetnie nadawały do makijaży ślubnych -a sezon już tuż tuż :)
Cienie w paletce mają różne wykończenie.
Od lewej mamy jasny róż matowy z maleńkimi drobinkami, następnie beżowo-rożowy z dużymi srebrzystymi drobinkami, w środku cień typowo satynowy w kolorze zgaszonego różu, następnie mamy cień lekko perłowy bordowo-różowy(strasznie przypomina MAC Cranberry) i na końcu mamy ciemny matowy brąz lekko złamany różem.
Poniżej swatche w świetle dziennym i z lampą błyskową, bez żadnej bazy pod cienie:
Cienie są świetnie napigmentowane, kolory wszystkie ze sobą się fajnie łączą, świetne na makijaże ślubne i nie tylko ;) Są dość suche, przez co przy nabieraniu pędzelkiem dość się sypią w paletce, ale na szczęście na oku się nie osypują :) Dobrze wyglądają nałożone i z bazą i bez, natomiast bez bazy cały dzień nie wytrzymują, zaczynają się po jakiś 8 godzinach trochę rolować i znikać.
Makijaże wykonane tą paletką:
Paletka bardzo fajna, na pewno będę często jej używać :)
Ładne te fiolety, jednak w tej cenie wolę dwie Inglotowe paletki które skompletuję sama...
OdpowiedzUsuńhej :) pisze jako osoba niezależna. do tej pory ja też uważałam, ze cienie Inglota są ok, dopóki nie zaczęłam pracować na paletkach zmake up atelier... te cienie malują się same,rozcierają sie same, na inglocie aby dobrze wyblendować cień musiałam się namachać tutak kilka pociagnięć pędzlem i masz efekt wow !!! Ich konsystencja i pigmentacja są nieziemskie !!!
Usuńale masz piękne oczy
OdpowiedzUsuńpiękne róże :)
OdpowiedzUsuńkolory idealne! i poręczne opakowania, jak paletka z farbkami ;))
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tych produktach. Kolory faktycznie świetne, szczególnie to bordo mi się podoba. Na oku wyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuńwww.ekaterinakozlova.com
Świetne odcienie! :)
OdpowiedzUsuńpięknie zmalowałaś :))
OdpowiedzUsuńKolory piękne ale liczyłam na bardziej kremową formułę. Szkoda bo nie lubię bardzo suchych cieni....
OdpowiedzUsuńśliczne te cienie są :)
OdpowiedzUsuńpierwszy make up wpadł mi w oko :P
zapraszam do siebie może nie jest zbyt dużo makijaży i recenzji ale ważne że pisane jest z serca he he
Piękne cienie bardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńchcialam kupic beze i brazy ale jak zobaczylam na Tobie te roze i bordo oh bajka zakochalam sie, szkoda ze nie moge kupic obu teraz mam dylemat !!! ty piekna lobuzico ;)
OdpowiedzUsuńlubie takie kolorki;)
OdpowiedzUsuńT10 mi się bardziej podoba, za to T22 ładniej wyglądają na oku :)
OdpowiedzUsuńDwie moje ulubione paletki :) (sama bys zgadła ;) )
OdpowiedzUsuńświetna paleta do dziennego makijażu
OdpowiedzUsuńpiękne odcienie ;) i opakowania ciekawe ;P
OdpowiedzUsuńUwielbiam te paletki ;)
OdpowiedzUsuńSwietny post i blog;))
OdpowiedzUsuńZAPRASZAMY DO NAS!
http://crazy-moofos.blogspot.com/
Nie moje kolory,ale podobają mi się te paletki :)
OdpowiedzUsuńAkcja brwi jest nadal aktualna?:)
OdpowiedzUsuńtak:)
Usuńuwielbiam te cienie, mam obydwie paletki! ;) zgadzam się z recenzją
OdpowiedzUsuńFiolety piękne :)
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny wpis?
OdpowiedzUsuńBardzo fajne paletki, lubię takie neutralne kolory :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki MAP są świetne. Zwłaszcza podkłady, ale ta paletka też jest piękna :)
OdpowiedzUsuń