Nowe kosmetyczne nabytki ;)
No to nadrabiam zaległości i na początku napiszę Wam co nowego się znalazło w moim kosmetycznym asortymencie :)
Na początek kosmetyki KIKO - kupiła mi je moja mama w Niemczech - bardzo się cieszę, że mam taką możliwość :P kilku rzeczy, które chciałam, nie było... ale cóż... i tak 55 € poszło na to co widać poniżej :)
Zakupiłam płyn do czyszczenia pędzli i fixer w sprayu by sprawdzić jaka jakość tego jest u nich :) Podoba mi sie szata graficzna i rozmiar tych produktów, bo są lżejsze do kufra :) No a poza tym 2 błyszczyki, 2 kredki Glamourus, wodoodporny eyeliner i 2 pędzelki, które były najdroższe ze wszystkich tych produktów:P
Pędzelki na chwilę obecną wydają się całkiem fajnie, solidnie wykonane, mają miękkie włosie i fajnie się prezentują... niestety ciężko jest postawić je na trzonku - a tego się spodziewałam po ściętym spodzie;p
Jeśli chodzi o nowe współprace to podjęłam ją z firmą GENACTIV, która słynie z kosmetyków z zawartością Colostrum i masą innych fajnych składników, bez udziału żadnych konserwantów, sztucznych barwników itd.
Do testów dostałam krem do twarzy do cery tłustej i mieszanej, mleczko a także zestaw maseczek do każdego rodzaju skóry :)
Kolejna paczuszka to lakiery do paznokci od rozpieszczającej mnie firmy, jaką jest JOKO Cosmetics :) Tym razem lakiery z najnowszej kolekcji Orient Express, a kolory oczywiście mi przypadły do gustu bardzo:)
Sklep MAR-KOS, z którym podjęłam współpracę już dawno temu, podesłał mi produkt nowej marki jaką jest Petal Fresh - na chwilę obecną do wyboru mamy kilka nie drogich, ale fajnie się zapowiadających, balsamów do ciała :)
No a na sam koniec moje zakupy w Ladymakeup :) Lubię tam robić zakupy bo jest spory asortyment i mogę większość rzeczy kupić w jednym sklepie :)
Pędzelki Hakuro(3 szt od góry, moje ulubione! H77, H79, H76) i Maestro(2 do ust i malutki do brwi).
Kupiłam z Kryolanu paletę farbek UV, żel do brokatu, lakier do zębów imitujący nikotynowe pożółknięcia i płytkę do mieszania kosmetyków.
Dodatkowo sklep Ladymakeup obdarował mnie kosmetykami do testów, jedna z najnowszych paletek Sleek'a Lagoon:
A także pomadka i podkłąd Catrice i kilkanaście próbek :) Dostałam również duzą torbę zakupową ze Sleeka, ale kiepsko się ją fotografowało więc to olałam :D
Biorę się do testowania :P
Na początek kosmetyki KIKO - kupiła mi je moja mama w Niemczech - bardzo się cieszę, że mam taką możliwość :P kilku rzeczy, które chciałam, nie było... ale cóż... i tak 55 € poszło na to co widać poniżej :)
Zakupiłam płyn do czyszczenia pędzli i fixer w sprayu by sprawdzić jaka jakość tego jest u nich :) Podoba mi sie szata graficzna i rozmiar tych produktów, bo są lżejsze do kufra :) No a poza tym 2 błyszczyki, 2 kredki Glamourus, wodoodporny eyeliner i 2 pędzelki, które były najdroższe ze wszystkich tych produktów:P
Pędzelki na chwilę obecną wydają się całkiem fajnie, solidnie wykonane, mają miękkie włosie i fajnie się prezentują... niestety ciężko jest postawić je na trzonku - a tego się spodziewałam po ściętym spodzie;p
Jeśli chodzi o nowe współprace to podjęłam ją z firmą GENACTIV, która słynie z kosmetyków z zawartością Colostrum i masą innych fajnych składników, bez udziału żadnych konserwantów, sztucznych barwników itd.
Do testów dostałam krem do twarzy do cery tłustej i mieszanej, mleczko a także zestaw maseczek do każdego rodzaju skóry :)
Kolejna paczuszka to lakiery do paznokci od rozpieszczającej mnie firmy, jaką jest JOKO Cosmetics :) Tym razem lakiery z najnowszej kolekcji Orient Express, a kolory oczywiście mi przypadły do gustu bardzo:)
Sklep MAR-KOS, z którym podjęłam współpracę już dawno temu, podesłał mi produkt nowej marki jaką jest Petal Fresh - na chwilę obecną do wyboru mamy kilka nie drogich, ale fajnie się zapowiadających, balsamów do ciała :)
No a na sam koniec moje zakupy w Ladymakeup :) Lubię tam robić zakupy bo jest spory asortyment i mogę większość rzeczy kupić w jednym sklepie :)
Pędzelki Hakuro(3 szt od góry, moje ulubione! H77, H79, H76) i Maestro(2 do ust i malutki do brwi).
Kupiłam z Kryolanu paletę farbek UV, żel do brokatu, lakier do zębów imitujący nikotynowe pożółknięcia i płytkę do mieszania kosmetyków.
Dodatkowo sklep Ladymakeup obdarował mnie kosmetykami do testów, jedna z najnowszych paletek Sleek'a Lagoon:
A także pomadka i podkłąd Catrice i kilkanaście próbek :) Dostałam również duzą torbę zakupową ze Sleeka, ale kiepsko się ją fotografowało więc to olałam :D
Biorę się do testowania :P
Tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory lakierów, muszę poszukać podobnych w drogeriach!
No to miłego testowania życzę! Z niecierpliwością czekam na recenzje pędzli. :*
OdpowiedzUsuńJakie fajne nabytki :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :) życzę miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńsame cuda
OdpowiedzUsuńna tą paletę Sleek się czaję :)
Pędzel "skunksopodobny" wygląda ciekawie... ;-)
OdpowiedzUsuńswietne rzeczy :) a paletki ze sleeka zazdroszcze ;( :P
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :D
OdpowiedzUsuńSwietne nabytki :) Ja z tego pedzla do podkladku z KIKO jestem bardzo zadowolona :) Uzywam od miesiaca i jestem jego wielka fanka mimio tego ze czasmi wypadnie jakis wlosek i tak jest dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńSleekowa laguna zapowiada się ciekawie :) I z niecierpliwością czekam na post o pomadkach Kiko
OdpowiedzUsuńInteresujące pędzle, wyglądają na bardzo porządne ;]
OdpowiedzUsuńGratuluje współprac :-) Czekam na recenzje!
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam lakiery Joko - jedyne które wytrzymują na moich paznokciach bez nawet najmniejszych odprysków dłużej niż 2-3 dni, a przy tym polskie i w przystępnych cenach :)
OdpowiedzUsuńohohoho cuda;d
OdpowiedzUsuńojeej ale Ci zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki Kiko bardzo przypominają mi te z Mac :) Również cenowo :)
OdpowiedzUsuńO rany!
OdpowiedzUsuńIleż cudeniek.
Najbardziej podoba mi się Kiko i pędzle
Dobre są te pędzelki z LadyMakeup? Bo czeka mnie zakup moich pierwszych pędzli w życiu i nie do końca wiem czym się kierować (poza ceną, oczywiście :P)
OdpowiedzUsuńno hakuro i maestro jest fajne :) sigma też :)
Usuńkrem do twarzy do cery tłustej i mieszanej mnie zaciekawił - czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńIle cudownosci! Az ciezko zawiesic oko tylko na 1 konkretnej rzeczy ;) Pokazuj predko palete Sleekowa :P
OdpowiedzUsuńŚwietny sprzęt:)
OdpowiedzUsuńBardzo konkretne nowości, ale będzie testowania.
OdpowiedzUsuńPoszalałaś kobieto :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię KIKO. Pędzli nie znam i jestem ciekawa opinii.
Och,też bym chciała testować TAKIE produkty ;P Ta paletka SLEEKA wygląda kusząco ! A pędzle z HAKURO są świetne:)
OdpowiedzUsuńooo, będą kolejne ciekawe posty :)) czekam na recenzję nowości :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak spisuję się pędzle od Kiko :)
OdpowiedzUsuńKiedy pojawi się recenzja tych kremów z colostrum i mlekiem klaczy??? Czekam i umieram z ciekawosci! :)
OdpowiedzUsuńjuż niebawem:)
Usuń