Gąbeczka KONJAC + paczuszki
Zachęcona recenzją gąbeczki Konjac postanowiłam czym prędzej ją kupić :) Gąbkę można dostać w sieci sklepów Rossman i kosztuje tylko 14.99 zł!!!!
Gąbka konjac to produkt w 100 % naturalny pozyskiwany z korzenia azjatyckiego o nazwie konjac. To produkt w 100 % biodegradowalny.
Gąbeczka ma zastosowanie w codziennym oczyszczaniu skóry: stosowania do demakijażu, oczyszczania i nawilżania skóry twarzy, szyi i dekoltu. Zawiera naturalny środek myjący, posiada naturalny środek nawilżający i przywraca odpowiednie pH skórze.
Przeznaczona do wszystkich typów skóry, szczególnie polecana do cer trądzikowych i z problemami, naturalnie nawilża, oczyszcza, zapobiega zanieczyszczeniom skóry, poprawia krążenie krwi, nie podrażnia skóry.
Gąbeczka może być stosowana bez żadnego srodka myjącego, bądź z dodatkowym środkiem - przed każdym użyciem trzeba ją zwilżyć letnią wodą i po każdym użyciu wypłukać.
A teraz moje wrażenia...
...podeszłam do gąbeczki bardzo pozytywnie i się nie zawiodłam!! Gąbka jak widać na zdjęciu mieści się w dłoni, jest biała, bardzo sprężysta, zbita, ze sznureczkiem do zawieszania - to taka jakby połówka piłeczki :) Wisząc w łazience przyprawia o dwuznaczne myśli - kilka osób się mnie pytało czy ktoś zostawił u mnie wypełniacz do piersi(bo ja sama mam zbyt duzy biust by tego potrzebować:P) :D;D wiec jest wesoło!
Gąbeczka w opakowaniu już od razu była mokra sama z siebie, ze świeżym zapachem. Za pierwszym razem użyłam jej bez dodatkowego nawilżania... i szok! Moja buzia była o niebo gładsza, wszelkie czarne kropeczki z nosa których nie trawie spłyciły się prawie do zera :D Pokochałam ją jeszcze bardziej :)
Gąbeczki używam codziennie wieczorem, smaruje buzie mleczkiem bądź żelem podczas demakijażu, najpierw wcieram rękami, a potem idzie w ruch mokra gąbeczka - świetnie usuwa makijaż, buzia jest o wiele bardziej nawilżona, napięta i bardziej gładka.
A samo masowanie tą gąbeczką też jest bardzo przyjemne :) Nie mam żadnego zastrzeżenia do jej stosowania, baardzo polecam :)
EDIT! Kiedy gąbeczki się kilka dni nie używa(a wisi sobie w łazience) to się kurczy i twardnieje jak kamień. Trzeba wtedy na jakąś minutę-dwie ją zanurzyć w wodzie i wszystko wraca do poprzedniego stanu:)
A teraz paczuszki... pierwsza od portalu URODA I ZDROWIE, kosmetyki marki Marion:
Kolejna paczuszka dzięki współpracy z Agencją Werner i Wspólnicy, produkty do walki z trądzikiem: Adonis Afrodyta(żel) oraz płyn AFRONIS :)
Dodatkowo w prezencie dostałam dość dużą, fajną kosmetyczkę z logiem Agencji Werner i Wspólnicy, ale poki jest nie wypełniona fotek robic nie bede ;p
Gąbka konjac to produkt w 100 % naturalny pozyskiwany z korzenia azjatyckiego o nazwie konjac. To produkt w 100 % biodegradowalny.
Gąbeczka ma zastosowanie w codziennym oczyszczaniu skóry: stosowania do demakijażu, oczyszczania i nawilżania skóry twarzy, szyi i dekoltu. Zawiera naturalny środek myjący, posiada naturalny środek nawilżający i przywraca odpowiednie pH skórze.
Przeznaczona do wszystkich typów skóry, szczególnie polecana do cer trądzikowych i z problemami, naturalnie nawilża, oczyszcza, zapobiega zanieczyszczeniom skóry, poprawia krążenie krwi, nie podrażnia skóry.
Gąbeczka może być stosowana bez żadnego srodka myjącego, bądź z dodatkowym środkiem - przed każdym użyciem trzeba ją zwilżyć letnią wodą i po każdym użyciu wypłukać.
A teraz moje wrażenia...
...podeszłam do gąbeczki bardzo pozytywnie i się nie zawiodłam!! Gąbka jak widać na zdjęciu mieści się w dłoni, jest biała, bardzo sprężysta, zbita, ze sznureczkiem do zawieszania - to taka jakby połówka piłeczki :) Wisząc w łazience przyprawia o dwuznaczne myśli - kilka osób się mnie pytało czy ktoś zostawił u mnie wypełniacz do piersi(bo ja sama mam zbyt duzy biust by tego potrzebować:P) :D;D wiec jest wesoło!
Gąbeczka w opakowaniu już od razu była mokra sama z siebie, ze świeżym zapachem. Za pierwszym razem użyłam jej bez dodatkowego nawilżania... i szok! Moja buzia była o niebo gładsza, wszelkie czarne kropeczki z nosa których nie trawie spłyciły się prawie do zera :D Pokochałam ją jeszcze bardziej :)
Gąbeczki używam codziennie wieczorem, smaruje buzie mleczkiem bądź żelem podczas demakijażu, najpierw wcieram rękami, a potem idzie w ruch mokra gąbeczka - świetnie usuwa makijaż, buzia jest o wiele bardziej nawilżona, napięta i bardziej gładka.
A samo masowanie tą gąbeczką też jest bardzo przyjemne :) Nie mam żadnego zastrzeżenia do jej stosowania, baardzo polecam :)
EDIT! Kiedy gąbeczki się kilka dni nie używa(a wisi sobie w łazience) to się kurczy i twardnieje jak kamień. Trzeba wtedy na jakąś minutę-dwie ją zanurzyć w wodzie i wszystko wraca do poprzedniego stanu:)
*******************************************
A teraz paczuszki... pierwsza od portalu URODA I ZDROWIE, kosmetyki marki Marion:
Kolejna paczuszka dzięki współpracy z Agencją Werner i Wspólnicy, produkty do walki z trądzikiem: Adonis Afrodyta(żel) oraz płyn AFRONIS :)
Dodatkowo w prezencie dostałam dość dużą, fajną kosmetyczkę z logiem Agencji Werner i Wspólnicy, ale poki jest nie wypełniona fotek robic nie bede ;p
Dużo się teraz o tej gąbeczce słyszy :)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej słyszę o tej gąbeczce, nie kuście tak!! :D
OdpowiedzUsuńTeż już o niej słyszałam, i zastanawiam się czy kupić ;p A nie trudno potem ją doczyścić, gdy jest upaprana od tuszu itd?
OdpowiedzUsuńoczu nią nie zmywałam i nie zamierzam - wolę do tego waciki. Ale jeśli chodzi o demakijaż twarzy, to podkład bardzo ładnie z niej schodzi :)
UsuńKurcze, no trzeba wypróbować i tyle :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu dopaść tą gąbeczkę, ale co jestem w Rossmannie to jej nie ma (albo nie mogę jej znaleźć)...
OdpowiedzUsuńNo jak ja kupowałam to ta była ostatnia... leżała na samym dole, wśród gadżetów do makijażu(pędzli itd) i manicure/pedicure
Usuńsporo o niej slyszalam i sie zastanawialam no ale teraz wiem na pewno ze ja zakupie :) dzieki mala za fajna recenzje ;)
OdpowiedzUsuńoj kusicie tą gąbeczką.
OdpowiedzUsuńRecenzja idealna- zwięźle i na temat. Wyprobuje chetnie to cudenko :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio kupiłam tą gąbeczkę i jak do tej pory jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuńteż ją bardzo lubię ;) kiedy się dowiemy co z metamorfozami? ;p tzn kiedy odpiszesz na maile ;) ?
OdpowiedzUsuńna wiekszosc maili juz odpisałam :) a odnosnie metamorfoz z fryzura jeszcze czekam na decyzję fryzjerki.
Usuńo ja ja jeszcze o tej gąbce nie słyszałam
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
http://femalepleasurelola.blogspot.com/2012/04/rozdanie.html
dużo pozytywów czytam o tej gąbeczce...ale ja teraz zakupiłam szmatkę muslinową
OdpowiedzUsuńidę jutro upolować to cudo :D
OdpowiedzUsuńgratuluję takich paczuszek:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńhej! napiszę Ci coś o Afronisie - nie nadaje się on pod żadnym pozorem do twarzy - zostawia blizny!! za to bardzo ładnie działa np na plecki ;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHej :) Mam cerę wrażliwą i lekko naczynkową czy ta gąbeczka nie będzie dla mnie zbyt 'ostra'? Bo już wiele razy czytałam o niej i z chęcią bym ja kupiła,ale nie chce przypadkiem zaszkodzić swojej cerze. Z góry dzięki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejne posty :)
zbyt ostra nie bedzie, ona raczej w ogole nie drapie :) zastanawiałabym sie nad tym czy podczas masowania nią skóry nie wystąpi jakieś ciepło które niezbyt porządane bedzie do naczynkowej skóry... ale myślę że nie powinno być źle
Usuńmrrrr kupie ja wreszcie!! moze nawet jutro ... ;-) ? albo w piatek
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że zaciekawiłaś mnie tą gąbeczka! zapoluję na nią w rossie :)
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje tych nowych produktów do pielęgnacji twarzy;)
OdpowiedzUsuńo tej gąbeczce widzę kolejną pozywtyną recenzję:)
jestem ciekawa tej gąbeczki...
OdpowiedzUsuńczytałam już jedną pozytywną recenzję o tej gąbeczce, na pewno się skuszę na nią:)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej gąbce:O Zazwyczaj używam tych zwykłych różowiutkich. Chyba sobie kupię o ile ją znajdę:) Właśnie ciekawa jestem czy zawsze będzie się doczyszczać z podkładu :/
OdpowiedzUsuń