Cienie mineralne LILY LOLO
Myślałam czy najpierw zrecenzować róże, czy może cienie do powiek, i jednak wybrałam cienie ;)
Od firmy COSTASY dostałam 5 cieni firmy Lily lolo:
Orchid, Pixie Sparkle, Sticky Toffee, Golden Lilac oraz Smoky Brown.
Cienie mineralne Lily lolo kosztują 29,90 zł za szt (2g cienia w 10 ml słoiczku z sitkiem).
Do wyboru mamy 25 kolorów cieni - czyli całkiem sporo :)
Cienie są sypkie, mimo to jakoś specjalnie się nie osypują. Konsystencja całkiem fajna :)
Znowu musze pochwalić za solidne opakowania. Wszystkie cienie są bardzo połyskujące, mocna perła/metalik. Bardzo dobrze napigmentowane.
Kolory które dostałam:
ORCHID: srebrzysta biel, fajna do rozświetlania łuku brwiowego, jak ktoś lubi mocne rozświetlenie kości policzkowych to też można zastosować go w ten sposób
SMOKY BROWN - kawowy brąz, ciężko opisać ten cień bo kawowy brąz jest bardzo połyskujący, jednak pod spodem prześwituje taka jakby poświata matowego ciepłego brązu
STICKY TOFFEE - delikatne ciepłe złoto z drobinkami
GOLDEN LILAC - świetny kolor! łączy w sobie zimny fiolet, złamany starym złotem i szarością, pasuje do wielu połączeń kolorystycznych
PIXIE SPARKLE - mój faworyt!!! Piękny turkus! Bardzo połyskujący, mieni się różnymi odcieniami turkusu(niebieskiego i zieleni), z lekką złotawą poświatą. Ten cień polecam nakładać na mokro lub na jakąś bazę typu Urban decay, bo rozcierając go z innymi można łatwo się pozbyć jego świetności.
Teraz pokażę wam kilka prostych makijaży wykonanych tymi cieniami:
A teraz chciałam pokazać różnicę w cieniach nakładanych bez bazy, i nakładanych na bazę Urban Decay Primer Potion - jak widać cienie łapią się intensywniej, są jeszcze efektowniejsze. Do tego trwałość, która sama w sobie jest duża - możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej - widocznie wzrasta.
Myślę ze 29,90 zł za te cienie to odpowiednia cena, ani za wysoka, ani za niska. Cienie są dobrej jakości, warte polecenia. BARDZO WYDAJNE! Muszę też bardzo pochwalić firmę Costasy za świetne zdjęcia na stronie, kolorystyka jest godna zaufania, cienie wyglądają w rzeczywistosci identycznie jak na zdjęciach na stronie!
Dodatkowo przypominam, że kosmetyki Lily Lolo moga być stosowane przez wegan i wegetarian, są w pełni naturalne.
Od firmy COSTASY dostałam 5 cieni firmy Lily lolo:
Orchid, Pixie Sparkle, Sticky Toffee, Golden Lilac oraz Smoky Brown.
Cienie mineralne Lily lolo kosztują 29,90 zł za szt (2g cienia w 10 ml słoiczku z sitkiem).
Do wyboru mamy 25 kolorów cieni - czyli całkiem sporo :)
Cienie są sypkie, mimo to jakoś specjalnie się nie osypują. Konsystencja całkiem fajna :)
Znowu musze pochwalić za solidne opakowania. Wszystkie cienie są bardzo połyskujące, mocna perła/metalik. Bardzo dobrze napigmentowane.
Kolory które dostałam:
ORCHID: srebrzysta biel, fajna do rozświetlania łuku brwiowego, jak ktoś lubi mocne rozświetlenie kości policzkowych to też można zastosować go w ten sposób
SMOKY BROWN - kawowy brąz, ciężko opisać ten cień bo kawowy brąz jest bardzo połyskujący, jednak pod spodem prześwituje taka jakby poświata matowego ciepłego brązu
STICKY TOFFEE - delikatne ciepłe złoto z drobinkami
GOLDEN LILAC - świetny kolor! łączy w sobie zimny fiolet, złamany starym złotem i szarością, pasuje do wielu połączeń kolorystycznych
PIXIE SPARKLE - mój faworyt!!! Piękny turkus! Bardzo połyskujący, mieni się różnymi odcieniami turkusu(niebieskiego i zieleni), z lekką złotawą poświatą. Ten cień polecam nakładać na mokro lub na jakąś bazę typu Urban decay, bo rozcierając go z innymi można łatwo się pozbyć jego świetności.
Teraz pokażę wam kilka prostych makijaży wykonanych tymi cieniami:
makijaż z użyciem cienia Pixie Sparkle |
Myślę ze 29,90 zł za te cienie to odpowiednia cena, ani za wysoka, ani za niska. Cienie są dobrej jakości, warte polecenia. BARDZO WYDAJNE! Muszę też bardzo pochwalić firmę Costasy za świetne zdjęcia na stronie, kolorystyka jest godna zaufania, cienie wyglądają w rzeczywistosci identycznie jak na zdjęciach na stronie!
Dodatkowo przypominam, że kosmetyki Lily Lolo moga być stosowane przez wegan i wegetarian, są w pełni naturalne.
Czytałam juz wiele pozytywnych opinii na temat tych cieni,bardzo fajnie je pokazałaś, piekne makijaże, zwłaszcza ten z uzyciem cienia Pixie Sparkle,mam podobny cień z Bikor i lubie takie kolory na powiekach.pozdr
OdpowiedzUsuńLily Lolo kusi mnie tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńcudownie makijaże! :)
OdpowiedzUsuńa co do białych samochodów to akurat mam podobnie ;)
Pixie Sparkle prezentuje się cudownie! :) Piękne makijaże!
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają na oczach :) i bardzo mi sie podobają te słoiczki :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak grzee uważam, że Pixie Sparkle jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne sa te cienie <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają na oczach
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądają na Twoich oczach:)
OdpowiedzUsuńswietne makijaze!
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podobają twoje makijaże, ja tak nie potrafię ;/
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże. Lily lolo kusi mnie i to bardzo.
OdpowiedzUsuń