MEMEME brązujące kamyczki + paczka Silcopad:)

Helou ;)
Na początek chciałam podziękować wszystkim, którzy pochwalili moją decyzję o ścięciu moich długich włosów - na chwilę obecną czuje się z tymi krótkimi całkiem dobrze  i mam nadzieję że była to dobra decyzja :)
Jeśli chodzi o dzisiejszy post... zrecenzuję produkt MEMEME Goddess Rocks, który dostałam od sklepu KOSMETYKAMANIA - jedynego dystrybutora tej marki w Polsce :)
A następnie pokażę Wam paczuszkę, która dzisiaj do mnie dotarła i bardzo mnie ucieszyła - mowa o płatkach silikonowych SILCOPAD :)

MEMEME Goddess Rocks; Brązująco-rozświetlające kamienie:
Pojemność: 27 g
cena: 69 zł
Luksusowe kamyczki imitujące bądź podkreślające naturalną opaleniznę, nadają ciepły złocisty odcień. Można nakładać dużym pędzlem na twarz, szyję i dekolt, a także używać pojedynczych kamieni jako cieni do powiek.
 Jak tylko ujrzałam te kamyczki w sklepie Kosmetykomania to stwierdziłam, że to jest właśnie to co chcę przetestować :) Urzekły mnie samym wyglądem od pierwszej chwili ;) I udało się, dostałam właśnie m.in. ten produkt :)
Kamyczki Goddess Rocks zawarte są w kartonikowym okrągłym opakowaniu, z piękną szatą graficzną, która jest dość charakterystyczna dla marki. Mi opakowania tych produktów kojarzą się z kosmetykami Benefitu, i tutaj dodatkowo przy tym produkcie kształt opakowania przypomina troszkę Meteoryty Guerlain'a ;)
Opakowanie mimo, że kartonikowe jest dość sztywne i wydaje się być solidne  - chociaż wiadomo, kartonik wody nie wytrzyma. Jak otworzymy produkt ukazuje nam się dość gruba (bo ok 1 cm) czarna gąbeczka - gąbeczka raczej nie nadaje się do używania tych kamyczków, trzeba się sporo napracować by nałożyć nią ten kosmetyk. Więc zdecydowanie polecam pędzel :)
Po podniesieniu gąbeczki ukazują się nam przepiękne kamyczki różnego rozmiaru w 3 odcieniach - ciepłe złoto, stare złoto, i takie złoto zmieszane z brązem i różem jednocześnie, niektóre złote delikatnie wpadają w srebro - wszystkie oczywiście są mega perłowe. W opakowaniu kamyczków nie ma aż po brzegi tak jak to widać na zdjęciu na sklepie.
światło dzienne
Jeśli chodzi o stosowanie... przede wszystkim można tego stosować do rozświetlania skóry i podbijania naszej opalenizny. Ja nie należę do opalonych osób i szczerze powiem, że ciężko mi go było stosować - właściwie próbowałam jedynie w domu :P No i używałam i używam nadal na bardziej śniadych klientkach - no ale tutaj nie wiem jak z trwałością. Na bardziej opalonych klientkach, produkt świetnie się sprawdza do rozświetlania kości policzkowych i innych partii twarzy, można nawet tego użyć jako różu/bronzera na całe policzki i też fajnie wygląda :) Na osobach z tak jasną karnacją jak ja ten produkt się już gorzej sprawdza, ja jak sobie to nałożyłam na policzki to wydawało mi się że jestem brudna na twarzy - taki dziwny odcień wychodził. Nie mniej jednak, na policzku (jeśli się go zbytnio nie dotyka) efekt widać bez problemu kilka godzin. Dodatkowo spróbowałam go użyć na większe partie ciała - i tu się sprawdził bardziej bo np ręce mam bardziej śniade i troche już efekt wyglądał naturalniej - jeśli ktoś lubi taką złotawą poświatę, lekki złocisty glow, gdy skóra fajnie odbija się złotem w świetle - jak najbardziej ten produkt jest stworzony dla was :)
Plusem tego produktu jest to, że można łatwo stopniować jego intensywność - na pędzel nabiera się go zawsze dość delikatna ilość i ciężko nim sobie zrobić nim krzywdę - a próbowałam wieloma pędzlami. Jak ktoś chce fajną mocną złocistą poświatę, to polecam pędzel zamoczyć w sypkiej części tego produktu, która osadza się na dnie.
I kolejne zastosowanie...
makijaż oka wykonany "cieniami" Goddess Rocks & Touring Act EDM
...jako cienie do powiek :) Można używać pojedynczych kamyków i od razu kamykiem pomalować oko - wtedy jest fajnie intensywnie, ale nie każdy kamyk jest tak samo intensywny :) Można też próbować pędzlem,ale trzeba się wtedy troszkę napracować. Najłatwiej pędzlem wziąć sypką część produktu, która jest osadzona na dnie, wtedy mamy od razu intensywnie pomalowane złotem oko - ale bardzo się osypuje więc uważajcie :) Nie mniej jednak ten produkt jako cienie do powiek również się sprawdza, łatwo wycieniować oko ;) Na bazie pod makijaż oka całkiem fajnie się trzymają, bez niestety nie wypróbowałam :P:P
Podsumowując...
....produkt w pięknym opakowaniu, każdy gdy widzi mówi "wow, co to?" ;) Stworzony dla kobiet lubiących słońce, opaleniznę, złoto - do rozświetlania twarzy, ciała, malowania powiek :) Produkt wielozadaniowy. Nie tani, ale opakowanie jest dość pokaźnych rozmiarów więc na pewno starczy na długo ;)

*******************************

A teraz mała nowość... Gdy byłam na szkoleniu w Artystycznej Alternatywie zobaczyłam ulotkę płatków SILCOPAD - ale prowadząca ich nigdy nie używała i nie miała mi nic do powiedzenia na ich temat :) Postanowiłam po powrocie sama się podowiadywać więcej, i tym samym dziś, dzięki uprzejmości marki Silcopad, dotarła do mnie paczuszka z silikonowymi płatkami do makijażu oczu SILCOPAD - bardzo się cieszę, że będę miała okazję je przetestować, gdyż może dzięki temu przestanę przy makijażach zużywać tonę chusteczek lub starać się specjalnie by się nie osypywały cienie :)

Płatki SILCOPAD występują w 3 wersjach:
-do termoaktywnej regeneracji pod oczy
-do makijażu profesjonalnego(właśnie te dostałam)
-do zabiegu przedłużania rzęs

Zapraszam do polubienia strony SILCOPAD'u na Facebooku -> KLIK

Komentarze

  1. dziś używałam tych kamyczków pierwszy raz i jestem naprawdę zadowolona. Dajną fajny efekt i mimo, że jestem dosyć blada, to nie dają tandetnego efektu bling bling.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja te kamyczki uwielbiam, też jestem bladziochem ale muśnięte nimi kości policzkowe wyglądają bosko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojoj zazdroszcze Wam tyk kamyków ,SZKODA,ZE SĄ TAKIE DROGIE ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie wyglądaja te małe głaziki hehe...też z chęcią bym je wypróbowała...ale jak mówisz są drogie...wiec narazie pozachwycam się zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają zachęcająco. :) Ale cena zbyt wysoka jak dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Super kamyczki. Są tak ładne, że chyba postawiłabym je na toaletce i podziwiała. Aż szkoda używać :)

    www.betty-makeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają niesamowicie kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kamyki wyglądają na fajny gadżet, ale ja czekam na recenzję płatków silcopad, widziałam ulotkę na swoim kursie i zastanawiam się nad zakupem. Zatem... czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo mi się spodobały te kamyczki!:)) zwykle jestem opalona więc na mojej skorze na bank by dobrze się spisywały:)
    co do płatków czekam na recenzję!:)) Bo sama poszukuję jakiś dobrych i wszystkie 3 opcję:
    -do termoaktywnej regeneracji pod oczy
    -do makijażu profesjonalnego
    -do zabiegu przedłużania rzęs
    z chęcią bym przygarnęła;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny makijaz :)
    A te platki wydaja sie bardzo skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. te kuleczki slicznie wygladaja jako cienie :)
    ladnie i delikatnie :):)

    OdpowiedzUsuń
  12. o widzę, że gadżet działa;)
    tam w jednym miejscu musisz zmienić z MATLEENA na MATLEENA make up, żeby nie pokazywało Cię jako nr 1 na liście.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet ciekawie wyglądają te kamyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem zakochana w płatkach Silcopad! Na pokazie Kryolan prowadząca bardzo dokładnie nam je omówiła i jak tylko będę miała trochę kasy to się w nie zaopatrzę. Czekam na recenzję u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. czemu juz drugi raz do Cb przychodze i nie ma notki? ,,hehe top comentators;p" juz myslalam,ze zrobilas to co ja ost a tu prosze,nie ma notki :(
    a co do tych kamykow,wygladaja dosc fajnie,cena przystepna tylko sie zastanawiam czy by nie zawladnely mna na tyle ze nie moglabym ich okielznac :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo dowiedziałam się już czego chciałam i usunęłam post;p

      Usuń
  16. Bardzo podoba mi się zastosowanie tych kamieni brązujących jako cienia do powiek ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jakis czas temu oglądałam te lub podobne płatki, bardzo mnie zaintrygowały, tylko cena z kosmosu. Ciekawa jestem recenzji

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżeli ktos tu jeszcze zagląda, to:

    http://www.borbe.pl/platki-silcopad-profesjonalnego-makijazu-p-269.html

    ich cena tutaj promocyjna 59zł, mozliwosc rejestracji na firme i faktur vat :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z góry dziękuje za komentarze. Czytam wszystkie! Jeśli w komentarzu zostało zadane jakieś pytanie odpisuje na nie w tym samym poście. Pozdrawiam :)

Popularne posty