Paczki paczki ;) Folaroni, Sudomax + butki :P

Dzisiaj post typowo paczkowy :) Jak uda mi się to czasowo ogarnąć dzisiaj (bo jutro mam  zaliczenie ze stylizacji) to zrobie wpis z waszymi kształtami twarzy :)

Po 1 - zakupy MAKE UP ATELIER PARIS u Folaronów + prezent:
Moje zakupy:
-puszek Atelier (ogromny jest:P)
-podkład wodoodporny 1nb(moje must have!)
-eyeliner żelowy Ivory (w ostatnim poście o eyelinerach MAP pisałam, że dokupię:P)
Prezent od sklepu FOLARONI w postaci kosmetyków do testów:
-błyszczyk MAP Rose Diamonds(super sie cieszę, że w końcu przetestuję te błyszczyki!)
-wkład pudru kompaktowego w kolorze CPN Neutre
-wkład pudru kompaktowego białego High Definition
-próbki 5 cieni sypkich Sparkle
-próbki 3 cieni sypkich perłowych
-wodoorporny kamuflaż w żelu A0
No i pora na nową współpracę, tym razem z marką SUDOMAX ;) Obecnie marka wprowadziła na rynek nowy produkt, właśnie krem Sudomax, maksymalnie bezpieczny, antyalergiczny; świetny na wszelkiego rodzaju podrażnienia, otarcia, odparzenia(jak moja córa była mała to kupowałam właśnie Sudocrem, ale on jest droższy:P). Krem ma właściwości antybakteryjne, osuszające, ściągające - pomaga w gojeniu:)
Próbki widoczne na zdjęciu powędrują do was w jakimś rozdaniu:)

***********************************

No i tak na koniec, dla odskoczni, pokażę buty które zamówiłam ze sklepu DeeZee (bo ostatnio was pytałam o opinię:P).
Buty, które kupiłam: http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/koturny/heaven_text_platform_sandal_black.html
Promocja, ze 139 zł na 69,50 - więc się opłacało:P Martwiłam sie strasznie o rozmiarówkę... noszę z reguły 39, i tutaj okazało się być wszystko w porządku, rozmiar dobry :P
Buty na żywo prezentują się tak:
Są bardzo leciutkie, fajnie się prezentują choć są meeeeega wysokie :P Jakoś miałam wrażenie, że przyjdą ciut niższe ;) Czy wygodne - ciężko mi stwierdzić :P  nigdy w tak wysokich butach nie chodziłam,więc zapewne bedę musiała się przyzwyczaić.

Komentarze

  1. no musze musze kupić ten podkład :( szkoda że tyle kosztuje :( ale odżałuje i kupię!

    ah sudomax !!! widziałam już u kogoś... ahh dałabym wiele za choć próbkę :)

    dodałam do listy ulubionych blogów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dałabyś wiele chociaż za próbkę? To co za problem pójść do apteki? Krem 50 ml kosztuje niecałe 10zł, więc to nie dużo :)

      Usuń
  2. Super, też o nich myślałam! Dobry wybór.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ten podkład średnio jestem zadowolona z niego


    zapraszam do mnie na komestyki 40%taniej www.deserlandia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień może być zbyt ciężki, ale ja go używam do makijaży okolicznościowych i fotograficznych, i patrzac na jego krycie i trwałość to jeden z lepszych podkładów z jakimi miałam do czynienia;)

      Usuń
  4. śliczne kosmetyki :)
    i buty też: chociaż ja bym się nie odważyła na takie buty :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Na własny ślub zakupię sobie ten podkład z MAP o ile oczywiście się sprawdzi po wcześniejszym otrzymaniu próbek, które też idzie zamówić na niektórych stronach lub po prostu przejadę się na targi BeautyVision do Poznania ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje wspolpracy :) Ten kamuflaz w zelu mnie ciekawi, oj ile probeczek mmm - wspanialosci :P Ja za to dostalam dzisiaj wielka wygrana pake i juz przystapilam do pierwszych testow tralalala :D :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne buty, jednak ja jakoś nie jestem przekonana do kupowania butów przez internet:)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam ochote na wodoodporny podklad MAP...

    OdpowiedzUsuń
  9. Mega boskie buciki:) też chcę takie:)
    gratuluję również współpracy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawie prezentuje się liner w kolorze Ivory, pokażesz go z bliska?:)
    Buty- świetne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow super buty-ja w takich bym się zabiła :) Sudomax też testuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. buciki robia wrazenie :)
    super kosmetyki :):)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cześć :) zastanawiam się nad zakupem eyelinera z MAP i ciekawi mnie czy namalowana nim kreską odbija się na zalotce :p mam to notorycznie kiedy używam eyelinera z Inglota, nawet wtedy gdy zmieszam go z odrobina Duralnine bez względy na to czy prodkrecam rzęsy 2 min czy 30 po namalowaniu kreski. Docisniecie szalotki powoduje że środkowa część namalowanej kreski schodzi z powieki i zostaje na metalowej części zalotki :/ będę wdzięczna za odp.

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy nie probowałam z zalotką tak by sie cos odbiło wiec nie jestem w stanie powiedziec. ale na pewno musisz poczekać az eyeliner wyschnie, no i lepiej nie dociskac w takim razie zalotki do oka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z góry dziękuje za komentarze. Czytam wszystkie! Jeśli w komentarzu zostało zadane jakieś pytanie odpisuje na nie w tym samym poście. Pozdrawiam :)

Popularne posty