Make up atelier paris, Silcopad * MAKE UP TUTORIAL + recenzja
Dzisiaj post łączony, recenzja z makijażem krok po kroku :) Post zapowiada się tak:
1 - recenzja cieni sypkich sparkle i perłowych Make Up Atelier Paris, które dostałam ze sklepu FOLARONI
2 - swatch i krótki opis żelowego eyelinera MAP w kolorze Ivory(pełna recenzja tutaj)
2 - tutorial makijażowy wykonany tymi cieniami MAP a także eyelinerami żelowymi ;) Dodatkowo przy użyciu płatków Silcopad - taki przedsmak przed całkowitą recenzją :P
Przygotujcie się na duuuuużo zdjęć!
MAP cień sypki pudrowy SPARKLE:
pojemność: 8 ml
cena: 75 zł
Już kiedyś recenzowałam - więc odsyłam do pełnej recenzji TUTAJ. Tymczasem opiszę kolorki, które dostałam w tej paczuszce - w końcu testery porządnie zapakowane a nie to co ostatnio:)
Dla przypomnienia, tak wygląda pełnowymiarowy słoiczek:
Teraz w testerach dostałam kolory:
SP 12 BABY PINK - piękny róż z drobinkami złota - kolejny mój ulubieniec jeśli chodzi o sparkle, będę myślała o pełnowymiarowym zakupie :) Świetnie nadaje się też do nałożenia na jakieś czarne czy fioletowe cienie, daje przepiękną różowo-złotą poświatę.
SP 29 DEEP SEA - ten kolor juz recenzowałam, fajny, głęboki grata z drobinkami fioletu i niebieskiego, bardzo mi przypomina Deep Blue Green MAC'a
SP 07 SKY BLUE - jasny błękit z niebieskawo-różowymi drobinkami, pięknie się mieni, nadaje się do wykonczenia wszelkich czerni, granatów, niebieskości, fioletów, a także szarości - tworząc piękny gołębi kolor - też pomyślę nad jego kupnem :D
SP 21 PURPLE BROWN - ten kolor już recenzowałam w poprzedniej recenzji - i to nie kolor który dostałam teraz w próbkach i został tak opisany :P Purple brown to brąz mieniący się na fiolet, poniżej zdjęcie:
SP X? Moim zdaniem to chyba SP 16 PLUM? Kolor dostałam ze złym oznaczeniem :) To fajny ciepły fiolet, opalizuje na różowo, zawiera bardzo delikatne drobinki:)
A teraz wszystkie kolory jakie dostałam i swatche:
MAP cień sypki pudrowy połyskujący:
pojemność: 8 ml
cena: 50 zł
Właściwie te cienie niewiele się różnią od tych sparkli - po prostu nie mają takiego brokatu, są delikatniejsze. Fajnie połyskują. No i są o 25 zł tańsze - jednak mniej efektowne. W tej pojemności występują w 4 odcieniach. Kiedyś dostałam kolor BLUE - ale gdzieś mi się niestety zapodziała próbka i nie mogłam go dodatkowo zeswatchować - na szczęście(bądź i nie) nie był to kolor za którym można płakać - oczywiście to kwestia gustu - jednak był to taki przygaszony niebieski, mi się średnio podobał.
Dodatkowo mamy 4 inne kolory, które występują w pojemności 2 g za 34 zł.
Wszystkie te cienie są bardzo miałkie, delikatne, świetnie nadają się do stosowania na sucho i na mokro, jako cienie na całą powiekę, bądź też dodawane jako akcent na inne cienie, do rozświetlania kącików itd.
Są to produkty bezzapachowe. Na żelowym eyelinerze MAP trzymają się cały dzień i zmyć to jest ciężko:P Cienie można pomieszać z Magic Primerem i staną się wodoodporne, można też zapewne pomieszać je z Duraline inglota i np namalować sobie nimi kreskę :) Możliwości dużo.
PP 27 VINYLE - cień bardzo mi przypomina kolor pigmentu Green Brown MAC'a a także APC Cosmetics nr . To głęboki brąz z zielonkawymi maleńkimi drobinkami, przez co raz pokazuje się jako brązowy, innym razem jako zielony, mocno połyskujący.
PP 04 BLANC(White Gold) - mleczna biel opalizująca na głęboki złoto-żółty kolor.
PP 05 BLANC ROSE (White Pink) - mleczna biel opalizująca na różowo - świetne do wykończenia wszelkich różowych i fioletowych cieni, oraz jako akcent na powiece(ten złoty oczywiscie też do tego się nadaje:P)
MAP eyeliner żelowy:
5 g/ 48 zł
Eyelinery już recenzowałam TUTAJ. Dokupiłam w koncu kolor Ivory - czyli kość słoniową, właściwie to takie ecru :) Oczywiście jestem zadowolona, nadaje się świetnie jako baza pod wszelkie cienie do powiek, tym bardziej te jasne i ładnie wtedy zyskują na kolorze. Nadaje się też do malowania linii wodnej i mamy trwały makijaż na cały dzień :) Mega wodoodporny.
Makijaż moim zdaniem dość prosty, dla wszystkich którzy lubią róż i fiolet :) Właściwie jest to typowy banan z kreską ;)
1. Na całą powiekę palcem(bądź pędzlem jeśli ktoś woli) nakładamy żelowy eyeliner MAP Ivory.
2. Jak widać w międzyczasie położyłam płatek SILCOPAD ;) Palcem nałożyłam na środkową część powieki cień sypki MAP Baby Pink.
3. W kąciku oka również palcem nałożyłam cień sypki MAP White Pink i troszkę roztarlam granice między cieniami.
4. Następnie nakładam najciemniejszy cień, w tym wypadku Plum(?) MAP- nałożyłam go palcem, pędzlem rozcieram zewnętrzne granice - wolałam takim płaskim niż typowo do rozcierania, bo ten do rozcierania za dużo cienia by zebrał z powieki.
5. Dołożyłam jeszcze troszkę różu na środek powieki:)
Jak widać wszystko co się osypało podczas malowania pozostało na płatku Silcopad - a skóra pod oczami czyściutka:)
6. Następnie żelowym eyelinerem MAP w kolorze fioletowym malujemy kreskę - grubość zależy od uznania :)
7. Malujemy dolną powiekę - ja zrobiłam to samo rozłożenie kolorów co na górze :)
8. Dodajemy cielistą/beżową/białą kredkę na linię wodną by powiększyć oko i odświeżyć wzrok.
9. Tuszujemy rzęski i makijaż gotowy :)
I jak Wam się podoba? Taki makijaż cieniami sypkimi, bądź jakimikolwiek innymi, na wodoodpornym eyelinerze Make Up Atelier Paris będzie przez cały dzień nie do zdarcia :)
1 - recenzja cieni sypkich sparkle i perłowych Make Up Atelier Paris, które dostałam ze sklepu FOLARONI
2 - swatch i krótki opis żelowego eyelinera MAP w kolorze Ivory(pełna recenzja tutaj)
2 - tutorial makijażowy wykonany tymi cieniami MAP a także eyelinerami żelowymi ;) Dodatkowo przy użyciu płatków Silcopad - taki przedsmak przed całkowitą recenzją :P
Przygotujcie się na duuuuużo zdjęć!
MAP cień sypki pudrowy SPARKLE:
pojemność: 8 ml
cena: 75 zł
Już kiedyś recenzowałam - więc odsyłam do pełnej recenzji TUTAJ. Tymczasem opiszę kolorki, które dostałam w tej paczuszce - w końcu testery porządnie zapakowane a nie to co ostatnio:)
Dla przypomnienia, tak wygląda pełnowymiarowy słoiczek:
Teraz w testerach dostałam kolory:
SP 12 BABY PINK - piękny róż z drobinkami złota - kolejny mój ulubieniec jeśli chodzi o sparkle, będę myślała o pełnowymiarowym zakupie :) Świetnie nadaje się też do nałożenia na jakieś czarne czy fioletowe cienie, daje przepiękną różowo-złotą poświatę.
SP 29 DEEP SEA - ten kolor juz recenzowałam, fajny, głęboki grata z drobinkami fioletu i niebieskiego, bardzo mi przypomina Deep Blue Green MAC'a
SP 07 SKY BLUE - jasny błękit z niebieskawo-różowymi drobinkami, pięknie się mieni, nadaje się do wykonczenia wszelkich czerni, granatów, niebieskości, fioletów, a także szarości - tworząc piękny gołębi kolor - też pomyślę nad jego kupnem :D
SP 21 PURPLE BROWN - ten kolor już recenzowałam w poprzedniej recenzji - i to nie kolor który dostałam teraz w próbkach i został tak opisany :P Purple brown to brąz mieniący się na fiolet, poniżej zdjęcie:
SP X? Moim zdaniem to chyba SP 16 PLUM? Kolor dostałam ze złym oznaczeniem :) To fajny ciepły fiolet, opalizuje na różowo, zawiera bardzo delikatne drobinki:)
A teraz wszystkie kolory jakie dostałam i swatche:
MAP cień sypki pudrowy połyskujący:
pojemność: 8 ml
cena: 50 zł
Właściwie te cienie niewiele się różnią od tych sparkli - po prostu nie mają takiego brokatu, są delikatniejsze. Fajnie połyskują. No i są o 25 zł tańsze - jednak mniej efektowne. W tej pojemności występują w 4 odcieniach. Kiedyś dostałam kolor BLUE - ale gdzieś mi się niestety zapodziała próbka i nie mogłam go dodatkowo zeswatchować - na szczęście(bądź i nie) nie był to kolor za którym można płakać - oczywiście to kwestia gustu - jednak był to taki przygaszony niebieski, mi się średnio podobał.
Dodatkowo mamy 4 inne kolory, które występują w pojemności 2 g za 34 zł.
Wszystkie te cienie są bardzo miałkie, delikatne, świetnie nadają się do stosowania na sucho i na mokro, jako cienie na całą powiekę, bądź też dodawane jako akcent na inne cienie, do rozświetlania kącików itd.
Są to produkty bezzapachowe. Na żelowym eyelinerze MAP trzymają się cały dzień i zmyć to jest ciężko:P Cienie można pomieszać z Magic Primerem i staną się wodoodporne, można też zapewne pomieszać je z Duraline inglota i np namalować sobie nimi kreskę :) Możliwości dużo.
PP 27 VINYLE - cień bardzo mi przypomina kolor pigmentu Green Brown MAC'a a także APC Cosmetics nr . To głęboki brąz z zielonkawymi maleńkimi drobinkami, przez co raz pokazuje się jako brązowy, innym razem jako zielony, mocno połyskujący.
PP 04 BLANC(White Gold) - mleczna biel opalizująca na głęboki złoto-żółty kolor.
PP 05 BLANC ROSE (White Pink) - mleczna biel opalizująca na różowo - świetne do wykończenia wszelkich różowych i fioletowych cieni, oraz jako akcent na powiece(ten złoty oczywiscie też do tego się nadaje:P)
MAP eyeliner żelowy:
5 g/ 48 zł
Eyelinery już recenzowałam TUTAJ. Dokupiłam w koncu kolor Ivory - czyli kość słoniową, właściwie to takie ecru :) Oczywiście jestem zadowolona, nadaje się świetnie jako baza pod wszelkie cienie do powiek, tym bardziej te jasne i ładnie wtedy zyskują na kolorze. Nadaje się też do malowania linii wodnej i mamy trwały makijaż na cały dzień :) Mega wodoodporny.
A teraz pora na tutorial makijażowy:)
Do makijażu użyłam żelowego eyelinera MAP Ivory i Purple, cieni sypkich MAP White Pink, Baby Pink i Plum(?), kredka cielista Kryolan, tusz do rzęs Max Factor. W tym makijażu pokażę Wam również użycie płatków SILCOPAD - pełna recenzja niebawem :)Makijaż moim zdaniem dość prosty, dla wszystkich którzy lubią róż i fiolet :) Właściwie jest to typowy banan z kreską ;)
1. Na całą powiekę palcem(bądź pędzlem jeśli ktoś woli) nakładamy żelowy eyeliner MAP Ivory.
2. Jak widać w międzyczasie położyłam płatek SILCOPAD ;) Palcem nałożyłam na środkową część powieki cień sypki MAP Baby Pink.
3. W kąciku oka również palcem nałożyłam cień sypki MAP White Pink i troszkę roztarlam granice między cieniami.
4. Następnie nakładam najciemniejszy cień, w tym wypadku Plum(?) MAP- nałożyłam go palcem, pędzlem rozcieram zewnętrzne granice - wolałam takim płaskim niż typowo do rozcierania, bo ten do rozcierania za dużo cienia by zebrał z powieki.
5. Dołożyłam jeszcze troszkę różu na środek powieki:)
Jak widać wszystko co się osypało podczas malowania pozostało na płatku Silcopad - a skóra pod oczami czyściutka:)
6. Następnie żelowym eyelinerem MAP w kolorze fioletowym malujemy kreskę - grubość zależy od uznania :)
7. Malujemy dolną powiekę - ja zrobiłam to samo rozłożenie kolorów co na górze :)
8. Dodajemy cielistą/beżową/białą kredkę na linię wodną by powiększyć oko i odświeżyć wzrok.
9. Tuszujemy rzęski i makijaż gotowy :)
I jak Wam się podoba? Taki makijaż cieniami sypkimi, bądź jakimikolwiek innymi, na wodoodpornym eyelinerze Make Up Atelier Paris będzie przez cały dzień nie do zdarcia :)
Świetny makijaż ;] A kolory cieni cudowne *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolety :) śliczny make up ;)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :))
OdpowiedzUsuńkocham te kolory :)
OdpowiedzUsuńojj piękny make up, ja jestem wlasnie na etapie przejonywania sie do fioletow i pomalu mi to wychodzi :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż oka;)
OdpowiedzUsuńfajny patent z platkiem pod oczami:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :) ale mam opadające powieki, więc odbije mi się wszystko :(
OdpowiedzUsuńsliczny makijaz :)
OdpowiedzUsuńa kolorki cienie sa sliczne :)
Bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńlooks good! got to google for the silcopad ;)
OdpowiedzUsuńspodobały mi się te płatki silikonowe! ale cena zawrotna jak za taki gadżet :)
OdpowiedzUsuń