Cienie SLA + niespodzianka

Dzisiaj postanowiłam napisać o cieniach marki SLA (Serge Louis Alvarez) - jedynym produkcie, który posiadam z tej marki.
Marka SLA dostępna jest w perfumeriach Marrionaud - to francuska marka, nazwana z imion i nazwiska jej twórcy, są to kosmetyki profesjonalne i naturalne. Przy tym oczywiście nie tanie.
Nad zakupem tych cieni długo się zastanawiałam, bo bardzo ciężko jest znaleźć jakiekolwiek polskie opinie na temat tych kosmetyków.
W końcu trafiłam na promocję 30 % i postanowiłam kupić to co chciałam ;p
Cienie można kupić w pojedynczych opakowaniach, można też kupić je jako wkłady do paletki + pustą paletkę.
Wkład cienia do powiek kosztuje 55 zł (2,5g), pusta kasetka magnetyczna na 3 cienie kosztuje 65 zł.
Z rabatem 30 % zapłaciłam ok 150 zł za całość.
Kolorów cieni do wyboru jest całkiem sporo(ok 50?), szkoda tylko, że nie da się kupić większej paletki niż na 3 cienie do powiek;/  Są też 5-tki ale z gotową kolorówką.
Paletka prezentuje się całkiem ładnie, klasycznie i profesjonalnie. Ma wymiary ok 5 x cm i tej samej wielkości lusterko w środku, co działa na jej duży plus. W paletce znajdziemy również 3 aplikatory do cieni, ale nie są zbyt genialnej jakości i ja ich ani razu nie użyłam tylko od razu wyrzuciłam do kosza jako, że maluję pędzelkami.
Paletka wydaje się być dość solidna, łatwo się ją zamyka na zatrzask i otwiera.
 Jeśli chodzi o cienie, to wybrałam 3 kolory, które dość ciężko jest dostać w innych markach:
110- bardzo jasny, słoneczno-jajeczny żółty kolor, matowy
220- bardzo jasna groszkowa/pistacjowa zieleń z drobinkami srebra
250- bardzo ciemny czekoladowy brąz, matowy, najbardziej miękki i napigmentowany z wszystkich trzech kolorów
Cienie są dobrze napigmentowane, ale trzeba się troszkę przyzwyczaić do ich aplikacji, nie nakłada się ich tak łatwo jak np inglota jeśli chcemy mieć mega mocno pokazane te kolory. Nie mniej jednak ładnie prezentują się na oku(makijaż nimi widać na samej górze), cienie te się fajnie rozciera i łączy z cieniami innych marek. No i przede wszystkim kolory dość trudno dostępne(i to nie tyczy się tylko tych trzech, cała kolorówka jest dość ciekawa).
Na bazie trzymają się bardzo dobrze! Bez bazy wytrzymają też cały dzień, nie rolują się, ale po kilku godzinach zaczynają blednąć.
Cienie cenowo przedstawiają się jak cienie MAC'a, tylko że są dużo większe, ale też jakość minimalnie gorsza.

Miała któraś z Was jakieś kosmetyki tej marki? Co o nich sądzicie??

************************************

A na koniec pokażę Wam jaką dziś dostałam paczkę-niespodziankę! W ogóle się nie spodziewałam takiej paki, a tu proszę. PACHNĄCA SZAFA się postarała i wysłała ogrom pięknie pachnących rzeczy :D
Kilka z tych rzeczy przeznaczę dla was w rozdaniu, a co!  :):)

Komentarze

  1. super paczka;) zawartość zachwyca;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Drugi cień kojarzy mi się z pistacją ^^ Niesamowita ta pigmentacja. Zawsze miałam z tym problem jeśli chodzi o jasne cienie.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, cudowna ta paletka ;) a pachnidełka świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie kolorki mało spotyane a są śliczne:)Widać że świetnie napigmentowane:)Super makijaż oka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ta zieleń świetnie wygląda!!! bardzo ładne połączenie, nie ma co!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dosyć drogie, to ja wole już Inglota ;P 110 bardzo ładnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwszy raz się spotykam z tą marką. Cienie bardzo ładne, w szczególności pistacja mi wpadła w oko:) Śliczny makijaż nimi wyczarowałaś:)
    A co do paki to rzeczywiście na bogato:) Ciekawa jestem tych wszystkich zapachów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolorki;)
    W Krakowie na Zakopiance nie widziałam w Marrionaud tych kosmetyków;( nie wiem czy nie mają czy nie zauważyłam;( a nie wiesz czy mają jakiś odpowiednik z Urban Decay cienie Naked i Buck? bo mam na wykończeniu te dwa i szukam zamienników...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kolorki sobie wybrałaś, a makijaż wyszedł bardzo ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne kosmetyki, super połączenia! ;>

    OdpowiedzUsuń
  11. Okeeeey, chodzę koło nich i się waham ale skusiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. przepiękne zestawienie kolorystyczne <3
    świetny makijaż!

    OdpowiedzUsuń
  13. przecudowne sa te cienie :D gdyby nie ich cena to bym je barala od razu :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna paletka i super kolorki i mają niezłą pigmentację:)
    Gratuluje pachnącej paczuszki naprawdę jest pokaźna:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny makijaż. Bardzo podoba mi się ta zieleń.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cienie faktycznie całkiem fajnie się prezentują ;] A paczucha ciekawa ;]

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolorki śliczne! Z chęcią kupiłabym takie, bo wydaje mi się że świetnie pasowały by do mojego oka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne kolory, widać, że cienie są bardzo dobrej jakości
    pozdrawiam
    mycreativemakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Hі, i thinκ that і saw you
    ѵisitеd mу blog thus і
    саmе tο ?return
    thе favor?.I'm attempting to find things to enhance my web site!I suppose its ok to use a few of your ideas!!http://bethel.patch.com/events/the-clone-wars-season-5-episode-9-a-necessary-bond-watch-it-for-free-online-stream
    My blog :: Watch The Clone Wars Season 5 Episode 9

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochana chciałam zaprosić Cię na konkurs świąteczny na moim blogu, do wygrania jest kupon na zakup wybranych bucików ♥
    http://wiktoriabachowskaphotography.blogspot.com/2012/11/competition-with-mergpl.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz widzę na oczy... ale pistacja bardzo mi się podoba... i ten jasny żółty, świetnie dobrane...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z góry dziękuje za komentarze. Czytam wszystkie! Jeśli w komentarzu zostało zadane jakieś pytanie odpisuje na nie w tym samym poście. Pozdrawiam :)

Popularne posty