Lakiery do paznokci MAC + zakupy ;p

Jako, że o paznokciach dawno nic nie było, dzisiaj postanowiłam zrecenzować dwa lakiery marki MAC, które posiadam w swoim zbiorze :)
Generalnie gdyby nie to, że udało mi się je wylicytować na allegro za 20-30 zł, to na pewno sama bym sobie ich nie kupiła... płacić tyle kasy za lakier do paznokci to dla mnie trochę przegięcie, tym bardziej, że nic konkretnego on nie wnosi :) No ale przejdźmy do rzeczy...

MAC Lakier do paznokci:
pojemność: 10 ml
cena: ok 65 zł
Gama lakierów do paznokci MAC'a jest dość duża i co chwilę się coś w niej zmienia, więc myślę, że o tym nie ma co pisać :)
Tak czy siak... Opakowania proste, klasyczne, o fajnym wyglądzie :)

Mi się udało kupić 2 całkiem ciekawe kolory:
*SIRIOUSLY HIP o wykończeniu frost; ciężko określić ten kolor, to taki prawie czarny z zielonymi i złotymi  maleńkimi drobinkami brokatu - przypomina mi bardzo Catrice I'm a star..., z tym, że Catrice jest troche jaśniejszy, bardziej wpada w złoto i nie widać tak tych drobinek;
Bardzo dobrze kryje, wystarczy jedna grubsza warstwa:

*COCO CLAY o wykończeniu cream; fajny klasyczny kolor kawy z dodatkiem kakao i mleka, nie jest zbyt jasny więc wyjątkowo mi się spodobał(bo takich nudziaków nie lubię), fajnie się prezentuje na paznokciach, świetnie wygląda w połączeniu z wszystkimi czerwieniami :)
Aby uzyskać fajne krycie trzeba nałożyć 2 warstwy:

Oba lakiery są dość rzadkiej konsystencji, mają dość wąski pędzelek, bardzo łatwo się je aplikuje; nie powstają żadne zacieki; wysychają dość szybko - jeśli chodzi o trwałość to nie zauważyłam nic specjalnego co motywowało by mnie do zakupu tak drogiego lakieru do paznokci - przy moich codziennych pracach domowych, makijażowych, częstym myciu i kremowaniu rąk, na drugi dzień pojawiają się małe odpryski - czyli standard :)  Ten lakier o wykończeniu frost ze względu na swoje drobinki wytrzymuje trochę dłużej.

************************************

A teraz pora na moje ostatnie zakupy..
Na allegro zamówiłam sobie produkt marki KIKO za ok 40 zł, który ma być wodoodpornym top coatem do wszystkich innych tuszy - już dziś bede starała się wypróbować jego działanie, mam nadzieję, że się sprawdzi - byłoby to świetne rozwiązanie bo większość tuszy wodoodpornych nie maluje tak fajnie jak te zwykłe...

A kilka dni temu składałam  2 zamówienia... jedno w sklepie maluje.pl, w którym kupowałam farby do bodypaintingu marki Snazaroo + krew w żelu; a drugie w Impre-Art (bo była 10 % zniżka na halloween), kupiłam klej Mastix, zmywacz do mastixu, Collodion do robienia blizn a także rzadką krew - przydały mi się te wszystkie produkty na halloweenowe malowanie, o którym napiszę w najbliższych dniach:

A za 2 tygodnie dotrze do mnie duża paczka z produktami do charakteryzacji! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że w końcu zacznę charakteryzować :)