Eyeliner Pierre Rene + cień Mariza
Dzisiaj 2 produkty do makijażu oka, dość tanich i przy tym całkiem pozytywnych marek :)
Pierwszy produkt to cień do powiek, który dostałam do testów dzięki współpracy z marką MARIZA, a drugi to granatowy eyeliner, który dostałam do testów od marki PIERRE RENE - obu produktów często używam :)
MARIZA Matowe cienie do powiek:
pojemność: 4 g
cena: 13,90 zł
Matowe cienie do powiek występujące w 10 kolorach pastelowych i 10 kolorach głębokich, nasyconych. Formuła oparta na naturalnych pigmentach, bez parabenów, z hipoalergiczną kompozycją zapachową.
Zarejestrowane w KSIoK.
Klasyczne odkręcane opakowanie przypominające okrągłe cienie Inglota, to co uderza nas zaraz po otwarciu to przepiękny świeży zapach - co rzadko zdarza się przy cieniach do powiek!
Ja dostałam do testów cień w kolorze INDYGO nr 17 - cień jest matowy, a kolor jest na pograniczu żywego fioletu i jasnego granatu, ciężko go określić jednoznacznie, ale bardziej bym kierowała go na fiolet :)
Cień ma dość mocny pigment, w trakcie aplikacji kruszy się troszkę w opakowaniu, natomiast nakładając na powiekę już jest całkiem przyzwoicie :) Za pierwszym razem kiepsko mi szło malowanie się nim, bo ciężko było rozprowadzić ten cień równomiernie, ale każdy kolejny raz był coraz lepszy i już teraz mogę śmiało stwierdzić, że polubiłam się z tym cieniem. Daje bardzo fajny efekt, łatwo się go rozciera i łączy z innymi cieniami. Na bazie pod cienie do powiek utrzymuje się calutki dzień, bez bazy jest z nim trochę gorzej. Ale uważam, że za taki stosunek ceny do pojemności to wychodzi ten produkt całkiem tanio, tym bardziej jeśli traficie na promocję w katalogu!
A tu jeszcze jeden makijażyk z tym cieniem...
PIERRE RENE Perfect Liner Super Stay:
pojemność: 5,5 ml
cena: ok 14,50 zł
Perfekcyjna kreska i wodoodporny makijaż. Dostępny w 5 kolorach.
Ja wybrałam sobie kolor 03 BLUE - ładny, chłodny granat/ciemny niebieski, po zaschnięciu w pełni matowy, ale zaraz po nałożeniu kreska wydaje się być perłowa, zawiera delikatne drobinki w różnych odcieniach granatu.
Eyeliner jest w tradycyjnym opakowaniu - choć nie przepadam za takimi dwukolorowymi opakowaniami. Zawiera klasyczny, miękki i cieniutki pędzelek, którym bardzo łatwo maluje się kreski, zarówno te cienkie jak i te grubsze - takie eyelinery lubię najbardziej! Konsystencja eyelinera jest dość rzadka, gdy malujemy grubszą kreskę ma świetną pigmentację, gdy bardzo cieniutką trzeba trochę kreskę poprawić by była tak intensywna. Zbyt duża ilość eyelinera po wyschnięciu zaczyna się kruszyć. Eyeliner wysycha w przyzwoitym czasie:)
Eyeliner jest bardzo trwały, bez problemu wytrzyma cały dzień :) Wodoodpornym bym go nie nazwała, ale schodzi trudniej niż pozostałe eyelinery, więc myślę, że jest ok :)
Pierwszy produkt to cień do powiek, który dostałam do testów dzięki współpracy z marką MARIZA, a drugi to granatowy eyeliner, który dostałam do testów od marki PIERRE RENE - obu produktów często używam :)
Górna powieka cień MARIZA Indygo, na dolnej w wewn. kąciku cień PIERRE RENE Metallic Lagoon 116, tusz do rzęs JOKO, błyszczyk PAESE milk |
pojemność: 4 g
cena: 13,90 zł
Matowe cienie do powiek występujące w 10 kolorach pastelowych i 10 kolorach głębokich, nasyconych. Formuła oparta na naturalnych pigmentach, bez parabenów, z hipoalergiczną kompozycją zapachową.
Zarejestrowane w KSIoK.
Klasyczne odkręcane opakowanie przypominające okrągłe cienie Inglota, to co uderza nas zaraz po otwarciu to przepiękny świeży zapach - co rzadko zdarza się przy cieniach do powiek!
Ja dostałam do testów cień w kolorze INDYGO nr 17 - cień jest matowy, a kolor jest na pograniczu żywego fioletu i jasnego granatu, ciężko go określić jednoznacznie, ale bardziej bym kierowała go na fiolet :)
Cień ma dość mocny pigment, w trakcie aplikacji kruszy się troszkę w opakowaniu, natomiast nakładając na powiekę już jest całkiem przyzwoicie :) Za pierwszym razem kiepsko mi szło malowanie się nim, bo ciężko było rozprowadzić ten cień równomiernie, ale każdy kolejny raz był coraz lepszy i już teraz mogę śmiało stwierdzić, że polubiłam się z tym cieniem. Daje bardzo fajny efekt, łatwo się go rozciera i łączy z innymi cieniami. Na bazie pod cienie do powiek utrzymuje się calutki dzień, bez bazy jest z nim trochę gorzej. Ale uważam, że za taki stosunek ceny do pojemności to wychodzi ten produkt całkiem tanio, tym bardziej jeśli traficie na promocję w katalogu!
A tu jeszcze jeden makijażyk z tym cieniem...
PIERRE RENE Perfect Liner Super Stay:
pojemność: 5,5 ml
cena: ok 14,50 zł
Perfekcyjna kreska i wodoodporny makijaż. Dostępny w 5 kolorach.
Ja wybrałam sobie kolor 03 BLUE - ładny, chłodny granat/ciemny niebieski, po zaschnięciu w pełni matowy, ale zaraz po nałożeniu kreska wydaje się być perłowa, zawiera delikatne drobinki w różnych odcieniach granatu.
Eyeliner jest w tradycyjnym opakowaniu - choć nie przepadam za takimi dwukolorowymi opakowaniami. Zawiera klasyczny, miękki i cieniutki pędzelek, którym bardzo łatwo maluje się kreski, zarówno te cienkie jak i te grubsze - takie eyelinery lubię najbardziej! Konsystencja eyelinera jest dość rzadka, gdy malujemy grubszą kreskę ma świetną pigmentację, gdy bardzo cieniutką trzeba trochę kreskę poprawić by była tak intensywna. Zbyt duża ilość eyelinera po wyschnięciu zaczyna się kruszyć. Eyeliner wysycha w przyzwoitym czasie:)
Eyeliner Pierre Rene 03 + cienie MIYO nr. 38 Sky |
przepieknie wygląda ten eyeliner w kolorze niebieskim!
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż, bardzo Ci pasuje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odcienie tego typu:) Pięknie się prezentuje w Twoich makijażach.
OdpowiedzUsuńidealna kreska ;-)
OdpowiedzUsuńTy jestes mistrzynia makijazu, cien wyglada swietnie! :)
OdpowiedzUsuńmariza ma niezła pigmentacje ;o
OdpowiedzUsuńkiedy pojawią się porady odnośnie brwi ?
OdpowiedzUsuńjak tylko dotrze troche wiecej zgłoszen
UsuńŚliczny kolor cienia. Kreseczka super ;D Eyeliner z Pierre Rene w kałamarzu mi nie odpowiadał, może spróbuje z tym eyelinerem.
OdpowiedzUsuńJak pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój makijaż ;)
Zapraszam na konkurs - do wygrania bony na buty ;)
Warto spróbować ;)
cudo :)
OdpowiedzUsuńswietny makijaz, pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńMiodzio kreseczka :)
OdpowiedzUsuńKUrcze wszystko w moich kolorach, super, może coś z tych dwóch rzeczy uda mi się w najblizszym czasie wypróbować:) Makijaże świetne:)
OdpowiedzUsuńpewnie nie będę oryginalna ze stwierdzeniem ,że ten makijaz i kolory są cudne ...no ale cóż - efekt rewelacyjny !
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie niedawno eyeliner w żelu, podobno wodoodporny.
Niestety kreska odbija mi się na powiece, rozmazuje się. Jaka jest tego przyczyna? Możesz mi coś poradzić? :)
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Hmmm... a malujesz całą powiekę jakimś cieniem albo chociazby pudrem? jeśli nie to powieka jest tłusta i rozwadnia eyeliner.
UsuńInną przyczyną może być po prostu kiepski eyeliner, który nie zasycha - ale jeśli zaschnie, to juz się odbijać nie powinien.
Masz niesamowitą i niebanalną urodę!
OdpowiedzUsuńMakijaż prze cudny! i do tego ta Twoja tęczówka- nieziemski kolorek! =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Większość tego typu linerów ma niestety beznadziejny pędzelek. Super, że w tym przypadku jest inaczej.
OdpowiedzUsuńten eyeliner wydaje sie myc mega :D a jaki ma kolor ;D
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje makijaże.... Dokonałam trafnego wyboru jako mojej makijażystki ślubnej:)
OdpowiedzUsuń