Książka: AKADEMIA MAKIJAŻU

Pora na kolejną recenzję książki dotyczącej makijażu :)
Tym razem "AKADEMIA MAKIJAŻU cz. 1 Okazje duże i małe" Katarzyny Kozłowskiej-Kołodziejskiej, która jest twórczynią trzech kolekcji marki KOBO - książka jest sygnowana tą marką właśnie.
Książka jest dostępna wyłącznie w Drogeriach NATURA i kosztuje ok 30 zł.
Oprawa miękka, 160 stron.
 Jak wynika ze spisu książka jest podzielona na część praktyczną i teoretyczną. Z teoretycznej dowiemy się jakie są nam potrzebne akcesoria do makijażu, między jakimi kosmetykami wybierać, jak dopasować makijaż do karnacji, stroju czy też pory roku :) W praktyce znajdziemy 32 metamorfozy pań o różnej urodzie i w różnym wieku, z przeróżnymi makijażami i stylizacjami - a makijaż opisany krok po kroku. Zbiorowe foto wszystkich pań poniżej:
 Na początku oczywiście wywiad z Kasią Kozłowską-Kołodziejska - opowiada o swoim zawodzie wizażystki, jak to się stało że nią jest, że współpracuje z marką KOBO i odpowiada na jakieś makijażowe pytania.
 W książce znajdziemy opisy i zdjęcia pędzli do makijażu oka i twarzy, dowiemy się też jak stosować gąbeczki i inne akcesoria.
 Pani Kasia opisuje różne kosmetyki - wiadomo polecane są te z KOBO, ale o dziwno, znajdziemy też polecenie firm Kryolan, YSL i innych :)
 W książce dość fajnym rozwiązaniem są też karty z podstawową zawartością naszych kosmetyków czy kuferków:) Wszystko fajnie pięknie, ale uważam, że polecenie osobom początkującym posiadania 3 cieni, osobom średnio zaawansowanym 5 kolorów cieni, a osobom zaawansowanym 8 kolorów cieni (włącznie z nakreśleniem jakie to kolory) to trochę głupkowate - wiadomo, warto nakreślić jakie kolory warto posiadać, ale nie aż tak konkretnie, przecież każdy człowiek ma inne upodobania, a do tego ilość cieni chyba zależy od grubości portfela i chęci malowania sie;)
 I coś bardzo fajnego dla osób, które nie wiedzą jak malować swój kształt oka ;) Wszystko fajnie pokazane, poza tym, że uważam, że oczy małe i wąskie są nie do końca dopracowane i wcale ten makijaż nie jest do końca dobrze opisany ;)
 Następnie w książce znajdziemy opisy wszystkich pór roku jeśli chodzi o nasze typy urody, opisy całkiem przystępne i napisane w prosty sposób :) Pokazane również są kolory jakich powinnyśmy używać w makijażu oka, ust ;)
 I w końcu bardzo fajny temat, którego brakuje w wielu książkach - mianowicie jak powinien się zmieniać nasz makijaż na przełomie różnych pór roku :) Natomiast niestety jest wszystko napisane bardzo ogólnikowo i w sumie z takiego tekstu dowiemy się tylko tyle, że latem mamy robić trwały makijaż i utrwalać go utrwalaczami i zrezygnować z ciemnych cieni do powiek bo mogą się nie ładnie rozmazać pod wpływem ciepła, a zimą musimy pamiętać, że pod wpływem zimna nasza skóra zmienia kolor i musimy używać kryjących podkładów. Przy pomadkach i cieniach odradzone są pewne kolory, które podkreślą zmarznięcie, ale nie ma np nic o tym, że jak używamy zimą wodnistych błyszczyków to będą nam zamarzać na ustach... no szkoda.
 Troszkę anatomii - natomiast nie ma tam napisanego nic, czego każdy by nie widział ;) Dla mnie zapychacz stron;p
Następnie w książce znajdziemy metamorfozy różnych dziewczyn, oto kilka z nich, 26 sztuk w takiej formie:
Metamorfozy różne, jedne super, drugie o wiele gorsze. Przy każdej metamorfozie opisana jest uroda modelki, jest kilka małych zdjęć pokazujących wykonywanie makijażu i krótko jest opisane co robić po kolei - ale nie są to zbyt szczegółowe opisy. Dodatkowo przy każdym makijażu są podane wszystkie kosmetyki marki KOBO Proffesional jakie  były użyte do wykonania danego makijażu.
 Następnie w książce mamy 6 makijaży krok po kroku, które widać poniżej :) Tu już opisy są bardziej szczegółowe, mamy o 2-3 zdjęcia więcej, natomiast nie ma narzuconych żadnych kosmetyków i nie jest napisane co było użyte ;)
 I to co mnie najbardziej uradowało!!!! Karty do projektowania makijażu :D W książce są tylko dwie, ja jednak skorzystałam i skserowałam sobie je w kilkunastu sztukach i teraz mogę się bawić na kartkach :P fajnie tak ;) Na końcu oczywiście kilka słów o książce:
Cała książka napisana jest w prostym języku i gdy ją czytamy to czujemy się jakby Pani Kasia pisała tą książkę tylko dla nas, bo zwraca się do nas bezpośrednio(czyli np: rozetrzyj, nałóż, jeśli Ci się nie podoba taki efekt to coś tam ;)) więc całkiem fajnie się czyta.

To co mnie osobiście rozbawiło w tej książce to opisywanie np. temperówki - no przecież każda osoba chyba wie że coś takiego istnieje i do czego służy, czyż nie? Można by te strony w książce poświęcić na bardziej konstruktywne tematy :)
A metamorfozy bardzo przypominają mi książkę Eryki Sokólskiej "Makijaż fotograficzny"  ;)


Uważam, że książka jest całkiem fajna dla osób raczkujących w temacie makijażu, natomiast osoby które już co nieco na temat wizażu wiedzą, które zajmują się makijażem bardziej zawodowo niestety nie wyciągną z tej książki nic.

Komentarze

  1. Na to wychodzi, że książka dobra dla tych, co zaczynają przygodę z wizażem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli książka w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tą ksiązkę - nei jest najgorsza aczkolwiek rzeczywiście wiele rzeczy juz wiedziałam dużo wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Opis wg mnie 100% prawda. Sama, z recenzją tej książki zbieram się już dobre 2 miesiące... nie moglam jakos znaleźć natchnienia. Ty ubrałaś w słowa większość moich wrażeń i odczuć wobec niej. Chyba zacznę po prostu u siebie reklamować Twój blog ;) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe no zapraszam :P

      Cieszę się, że mamy podobne zdanie;)

      Usuń
  5. przegladalam ja kiedys w sklepie i tak wlasnie czytajac wyrywkowo mialam wrazenie, ze nawet jako laik wiem juz nieco wiecej, niz to co zostalo w ksiazce zawarte :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest z większością tego typu pozycji... niestety :) Ja mimo to wolę i tak wziąć i dokładnie przewertować na spokojnie w domu, i prawie zawsze znajdę coś interesującego :)

      Usuń
  6. Ciekawa książka, muszę ją mieć :)
    Bardzo lubię firmę Kobo :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio oglądałam ją w Naturze, ale nie było ceny. Nie miałam już czasu sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  8. książka odpowiednia dla tych co zaczynają przygodę z makijażem, może być przydatna :DD

    OdpowiedzUsuń
  9. Też ją kupiłam jak była na promocji, ale na razie leży i czeka na wolną chwilę żeby się z nią dokładnie zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moim zdaniem pozycją podstawową dla fanek makijażu i wizażu jest książka Bobbi Brown 'Perfekcyjny Makijaż'. Świetnie napisana a jednocześnie bardzo profesjonalna. Książka nie jest najtańsza, moim zdaniem warto jednak zainwestować jeśli ktoś się tą tematyką interesuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się dokładnie z całym opisem. Miałam okazję przejrzeć tę książkę u znajomej i nie za bardzo przypadła mi do gustu. Szczerze polecam za to książkę bobbi brown, która ma o wiele więcej ciekawych i przydatnych informacji.

    Matleen doszło do Ciebie moje zgłoszenie ? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem zadowolona z tej książki i myślę że będę kupować kolejne z tej serii. W tej chwili to mój pierwszy nabytek nt. sztuki wykonywania makijażu i mimo że już wiem dość sporo w tej dziedzinie to fajnie się ta pozycję czyta.

    OdpowiedzUsuń
  13. juz od jakiegos czasu mam wielka ochote przeczytac ta ksiazke od deski do deski :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tą książke kupiłam w wakacje by zapełnić sobie nią czas w podróży. Całkiem fajna, kilka dobrych makijaży, prosta. Ale ok :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mam ją :) dostałam od kierowniczki w prezencie świątecznym , a teraz wchodzą w promocje za 17,99 zł z 19,99zł

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z góry dziękuje za komentarze. Czytam wszystkie! Jeśli w komentarzu zostało zadane jakieś pytanie odpisuje na nie w tym samym poście. Pozdrawiam :)

Popularne posty